PolskaRadek Sikorski o służbach konsularnych

Radek Sikorski o służbach konsularnych

Radek Sikorski
(inf. własna)

17.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

- Dzięki polskim placówkom konsularnym pomoc naszym obywatelom możemy zapewnić w każdym zakątku świata - zapewnił w czwartek minister Radek Sikorski, przy okazji prezentacji sprawozdania z prac polskich służb konsularnych w latach 1997-2000.

Odpowiedzialny za funkcjonowanie polskich konsulatów minister poinformował, że obecnie na świecie funkcjonują 134 zawodowe i 124 honorowe urzędy konsularne. Jego zdaniem prezentują one taki sam jak w krajach Unii Europejskiej wysoki poziom profesjonalizmu, a w dziedzinie opieki konsularnej i pomocy w realizacji spadków - znaczenie go przewyższający.

Minister wymienił dokonania polskich służb, przede wszystkim pomoc obywatelom polskim za granicą: porwanym, aresztowanym, znajdującym się w niebezpieczeństwie, ofiarom katastrof czy turystom, którzy popadli konflikt z władzami kraju pobytu. Pracownicy konsulatów pomagają też w takich sprawach jak: rozlicznie spadków, sprowadzenie zwłok do kraju czy udzielanie pożyczek. W sumie w obronie praw naszych obywateli za granicą za rządu premiera Jerzego Buzka, MSZ podjął 60 tys. interwencji.

- Każdy, kto posiada paszport z orzełkiem w koronie może liczyć na pomoc państwa polskiego - te słowa premiera (wypowiedziane kilka lat temu po uratowaniu 5 porwanych w Czeczenii Polaków) przypomniał minister Sikorski.

Sprawozdanie wspomina o pracach dostosowawczych do prawa obowiązującego w Unii Europejskiej. Oznacza to m.in. konieczność wprowadzenia wiz dla Rosji, Ukrainy i Białorusi. Minister zapewnił, że obowiązek posiadania wiz dla obywateli Ukrainy zostanie wprowadzony w najpóźniejszym z możliwych terminów. W przypadku Rosji i Białorusi wypowiedzenie umowy o ruchu bezwizwoym zaplanowane zostało na II połowę 2001 r.

W raporcie czytamy, że jednym z podstawowych działań departamentu konsularnego MSZ były kwestie obywatelstwa szerokich rzesz Polaków, którzy wyemigrowali z kraju. Dotyczyły one kwestii posiadania czy utraty obywatelstwa polskiego, głównie przedstawicieli emigracji powojennej. - Corocznie ponad 2500 osób zgłasza się do konsulatów z wnioskami o poświadczenie obywatelstwa polskiego - czytamy w dokumencie.

Autorzy raportu zaznaczają, że istnieje duże zainteresowanie otrzymaniem polskiego paszportu, z racji rosnącej pozycji Polski w Europie środkowo-wschodniej oraz potrzeb emocjonalnych i ekonomicznych.

Są też osoby, które chcą się zrzec obywatelstwa polskiego. Do konsulatów zgłasza się ok. 3 tys. osób rocznie, które wyrażają taką wolę. Jednak ich liczba znacznie zmalała w stosunku do lat poprzednich - wynika z dokumentu.

Prezentacja utrzymanego w tonie samozadowolenia sprawozdania połączona została z promocją poradnika Polak za granicą 2001 - wspólnego wydawnictwa MSZ i Polskiej Agencji Informacyjnej.

- Kompendium to umożliwia przyjemne wakacje i pozwala ustrzec się przed kłopotami - zachwalał Radek Sikorski. Na potwierdzenie przedstawił przykłady pułapek, niespodzianek i niebezpieczeństw, jakie grożą nieświadomym turystom. Dotyczą one nie tylko odmiennych od polskich regulacji prawnych obowiązujących w wielu krajach, ale także zachowań i obyczajów, z którymi przed wyjazdem warto się zapoznać, bowiem, jak pouczył minister, status cudzoziemca nie zwalnia nas z obowiązku przestrzegania obyczajów i praw krajów, do których się udajemy.

Wawrzyniec Pater

radeksikorskisłużby
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)