PolskaRada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego wzywa do opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego wzywa do opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

• Rada Wydziału Prawa i Administracji UŚ wzywa do opublikowania wyroku TK

• "Odmowa opublikowania wyroku TK stanowi delikt konstytucyjny"

Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego wzywa do opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Źródło zdjęć: © Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta

23.03.2016 | aktual.: 23.03.2016 18:40

Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego wzywa do opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego - czytamy w uchwale opublikowanej na stronie uczelni.

"Odmowa opublikowania tego wyroku stanowi rażące naruszenie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która przepisem art. 190 ust. 2 zobowiązuje Prezesa Rady Ministrów do niezwłocznego publikowania przyjętych przez Trybunał Konstytucyjny orzeczeń" i "spowoduje chaos w funkcjonowaniu państwa" - stanowi uchwała.

"Rada Wydziału Prawa i Administracji wyraża głębokie przekonanie, że niezawiśli sędziowie i inne instytucje wymiaru sprawiedliwości będą kierować się postanowieniami Konstytucji i rozstrzygnięciami wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 r. oraz respektować wyroki Trybunału Konstytucyjnego, także wówczas, gdyby Prezes Rady Ministrów odmawiała wykonywania obowiązku" - czytamy.

Rada wskazała także, że odmowa opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego stanowi delikt konstytucyjny, za który osoby dopuszczające się naruszenia Konstytucji RP ponoszą odpowiedzialność konstytucyjną.

Uchwałę, w imieniu Rady Wydziału podpisał dziekan prof. dr hab. Czesław Martysz.

9 marca Trybunał Konstytucyjny w 12-osobowym składzie zakwestionował m.in. określenie pełnego składu Trybunału, jako co najmniej 13 sędziów; wymóg większości 2/3 głosów dla jego orzeczeń; nakaz rozpatrywania wniosków przez TK według kolejności wpływu; wydłużenie terminów rozpatrywania spraw przez TK; możliwość wygaszania mandatu sędziego TK przez Sejm oraz brak w noweli vacatio legis.

Według TK nowela uniemożliwiła Trybunałowi "rzetelne i sprawne działanie" i ingerowała w jego niezależność. TK odrzucił zarzut, że rozstrzygał we własnej sprawie, bo nie ma innego organu, który by to zbadał. O uznanie niekonstytucyjności noweli wnieśli posłowie PO, posłowie Nowoczesnej i PSL oraz RPO, I prezes SN i KRS.

Politycy PiS uważają, że zebranie się TK w 12-osobowym składzie oznacza, że orzeczenie jest nieważne. Jak ocenił minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, sędziowie TK działali bezprawnie, ich - jak to określają - orzeczenie nie ma mocy prawnej i nie jest wiążące.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (133)