Rada Warszawy bez stanowiska ws. autostrady
Rada Miasta Stołecznego Warszawy nie zajęła stanowiska w sprawie przebiegu autostrady A-2 przez
miasto i rozwiązań komunikacyjnych wokół stolicy. W tej sprawie za
2-3 tygodnie ma zostać przeprowadzony sondaż wśród warszawiaków.
Rada zdjęła ten punkt z porządku obrad. Stało się to na wniosek komisji infrastruktury i gospodarki, która uzasadniała, że na jej środowych obradach nie było przedstawiciela Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ani prezydenta Warszawy. Komisja więc nie mogła wysłuchać ich opinii w tej sprawie.
Punkt ten zdjęto już po raz drugi. Poprzednio na sesji 16 września, z prośbą o przełożenie terminu prac zwrócili się do rady miasta: dyrektor GDDKiA Dariusz Skowroński oraz prezydent Warszawy Lech Kaczyński.
Informacje w sprawie projektu przebiegu trasy przedstawił w czwartek dyrektor warszawskiego oddziału GDDKiA Wojciech Dąbrowski. Wywołująca kontrowersje trasa ma przecinać południowe obrzeża miasta; przez Ursynów przebiegałaby w tunelu. Projektowana trasa ma służyć mieszkańcom Warszawy - taki warunek postawiły nam władze stolicy. Początek prac nad obwodnicą planowany jest na przyszły rok, a ich zakończenie - na rok 2011. Proponowane rozwiązanie jest naprawdę korzystne; usprawni komunikację w mieście i wyprowadzi ruch tranzytowy poza jego granice - przekonywał Dąbrowski.
Sesji przyglądało się kilkuset przeciwników budowy trasy przez miasto. Przynieśli z sobą ulotki i transparenty z hasłami: "Prezydencie nasz łaskawy, nie wpuść tirów do Warszawy", "Nasza stolica zasługuje na 'zielone płuca'", "W mieście budujcie ulice; za miastem obwodnice", "Nie chcemy tirów pod oknem". Na sesji obecnych było też kilkunastu zwolenników takiej lokalizacji trasy, którzy przyszli z plakatami "tak".
Wobec licznej obecności przeciwników trasy, sesji rady towarzyszyła wzmocniona ochrona funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Przed wejściem do Pałacu Kultury i Nauki, gdzie obradowali radni, zaparkowano kilkanaście jej samochodów. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy gotowych do ewentualnej interwencji oczekiwało na klatce schodowej.
Wiceprezydent stolicy Andrzej Urbański zapowiedział, że w ciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni zostanie przeprowadzony w stolicy sondaż na temat przebiegu fragmentu autostrady A-2 przez Warszawę.