Rada Strażników storpedowała irańskie wybory
Irańscy reformatorzy
zaprotestowali przeciwko decyzji Rady Strażników Rewolucji Islamskiej, która w niedzielę zdyskwalifikowała reformatorskich kandydatów na urząd prezydenta Iranu.
23.05.2005 | aktual.: 23.05.2005 10:15
Wybory prezydenckie w Iranie mają odbyć się 17 czerwca.
Z 1010 kandydatów Rada zatwierdziła zaledwie sześciu - w tym uważanego za pragmatyka byłego prezydenta Haszemiego Rafsandżaniego. Przepadł m.in. były minister kultury Mostafa Moin, który był kandydatem największej irańskiej partii reformatorskiej - Islamskiego Frontu Irańskiego Uczestnictwa. Rada odrzuciła też 89 kandydatur kobiet, chcących ubiegać się o fotel prezydencki.
Komentując decyzję islamskiego gremium, jeden z reformatorów, członek Frontu Uczestnictwa i były wiceminister spraw wewnętrznych Mostafa Tadżzadeh ocenił, iż stanowi ona "de facto zamach stanu" i zaapelował o bojkot czerwcowych wyborów.
Jedynym reformatorem, który zyskał aprobatę Rady jest były przewodniczący parlamentu Mehdi Karrubi, islamski duchowny średniego szczebla.
Zgodnie z irańską konstytucją, Rada Strażników czuwa nad zgodnością uchwalonych przez parlament ustaw z zasadami islamu.