Rada Gabinetowa krytykuje NBP
Prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier Leszek Miller po zakończeniu posiedzenia Rady Gabinetowej (PAP/Tomasz Gzell)
Aleksander Kwaśniewski powiedział po środowym posiedzeniu Rady Gabinetowej, że rząd przedstawił na niej bardzo krytyczną opinię o NBP. Rząd przedstawił bardzo krytyczną, podkreślam bardzo krytyczną, opinię na temat Rady Polityki Pieniężnej i banku centralnego i zaapelował o pomoc w komunikacji z Narodowym Bankiem Polskim - powiedział prezydent po posiedzeniu Rady.
12.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Kwaśniewski powiedział, że ma nadzieję, iż uda się mu się doprowadzić do dialogu i współdziałania pomiędzy rządem, Radą i przedsiębiorcami. To będzie celem spotkania prezydenta z RPP, które odbyć się ma 18 czerwca.
Środowe posiedzenie Rady poświęcone było finansom i sytuacji gospodarczej państwa. Innym tematem były negocjacje Polski z UE.
Kwaśniewski zapowiedział też, że na 18 czerwca zaprosił do siebie Radę Polityki Pieniężnej. Będzie to - dodał - pierwsze takie spotkanie.
Pytany o to spotkanie Aleksander Kwaśniewski odparł: najważniejsze jest na ile RPP jest gotowa do wysłuchania uwag, jakie wygłaszane są przez rząd, ale też do poszukiwania rozwiązań.
Często mam wrażenie, że zgadzamy się co do głównych celów - powiedział prezydent. Natomiast terapia, czy sposób dojścia jest tutaj kwestionowany i tu nie ma zgody - dodał. Prezydent Kwaśniewski uważa również, że obniżka stóp procentowych mogłaby być nieco głębsza. Podkreślam wyraz "nieco", bo nie ma miejsca na restrykcyjne cięcia - powiedział prezydent. Co do kształtowania stóp procentowych, to jest spór między fachowcami i dwiema koncepcjami - wyjaśnił.
Zapewnił, że w pełni szanuje niezależność Rady Polityki Pieniężnej. Jeżeli mówimy o niezależności Rady Polityki Pieniężnej, to w tym sensie, żeby wiedzieć, kto konkretnie ponosi odpowiedzialność za politykę kursową - powiedział Kwaśniewski. Dodał, że jeżeli okaże się, iż polityka była niewłaściwa, to Polacy będą wiedzieli, komu za to podziękować.
Natomiast premier Leszek Miller powiedział, że przekonywał prezydenta, iż bez zmian polityki kursowej i polityki stóp procentowych nie da się w szybkim tempie ożywić gospodarki.
Według premiera, należy się spodziewać, że Sejm będzie nowelizował ustawę o Narodowym Banku Polskim.
Miller przypomniał, że Sejm kilka tygodni temu przyjął specjalną uchwałę, w której negatywnie wypowiedział się o polityce pieniężnej realizowanej przez NBP.
Należy się spodziewać, że w oparciu o tę uchwałę Sejm będzie nowelizował ustawę o NBP - powiedział premier. Jego zdaniem, krytyczną opinię o działaniach NBP ma wielu posłów, w tym także opozycji.
Nie można też odmówić polskiemu parlamentowi prawa do oceny polityki pieniężnej i polityki kursowej, i stanowienia takiego prawa, które z punktu widzenia parlamentu jest skuteczniejsze w rozwiązywaniu wszystkich współczesnych wyzwań - mówił premier.
Dodał, że oczywiście to nie jest sprawa rządu, jaka będzie ta znowelizowana ustawa - my nasze stanowisko przekazaliśmy do Sejmu.
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o NBP dopasowuje ją do wymogów unijnych i prezydent nie zgłasza do niego zastrzeżeń. Natomiast projekt PSL-UP przewidujący m.in. rozszerzenie składu RPP i zwiększenie zakresów jej celów Kwaśniewski określił jako kontrowersyjny.
Prezydent powtórzył, że pozycja Banku Centralnego jest gwarantowana konstytucją, a prezydent stoi na straży ustawy zasadniczej.
Usytuowanie Banku Centralnego jest gwarantowane przez konstytucję; prezydent stoi na straży konstytucji i nie ma tu żadnego zagrożenia dla pozycji Banku Centralnego - powiedział Kwaśniewski. Podkreślił, że wszystkie zmiany ustawowe muszą być zgodne z konstytucją.
Spór merytoryczny między Bankiem Centralnym i władzą wykonawczą toczy się nie tylko w Polsce i jest to coś całkowicie naturalnego - ocenił prezydent. Zaznaczył, że nie ma to żadnego związku z niezależnością Banku Centralnego.
Chciałbym bardzo precyzyjnie oddzielić to, co dotyczy konstrukcji konstytucyjnej, która musi być chroniona - i tutaj niezależność Banku Centralnego jest wartością samą w sobie - od tego, co jest dyskusją merytoryczną - dodał Kwaśniewski. (PAP/IAR, and, aka)