"PZPR" i "Czas na sąd ostateczny". Atak wandali na biura PiS
Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański poinformował, że w nocy z piątku na sobotę nieznani sprawcy zdewastowali filie biura poselsko-senatorskiego, które prowadzi z senatorem Andrzejem Mioduszewskim. Chodzi o filie w Wąbrzeźnie i Golubiu-Dobrzyniu. W niedzielę pojawił się też wulgarny napis na szybie warszawskiego biura.
22.07.2018 | aktual.: 22.07.2018 11:50
Jak wynika ze zdjęć opublikowanych przez Krzysztofa Czabańskiego na Facebooku, wandale namalowali na chodniku sprayem napis "Czas na sąd ostateczny”. Na drzwiach natomiast widnieje napis „PZPR”.
"Dziś w nocy nieznani sprawcy zdewastowali filie biura poselsko-senatorskiego, które mam wspólnie z senatorem Andrzejem Mioduszewskim w Wąbrzeźnie i Golubiu - Dobrzyniu. Policja została powiadomiona" - napisał Czabański. Poinformował także, że podejrzane są dwie kobiety. "Wysłane najpewniej z zewnątrz z "misją specjalną", które pojawiły się w tych miastach. Monitoring miejski pozwoli na precyzyjniejsze ustalenia" - ocenił.
"Platformo, Nowoczesna, może pomożecie sprzątnąć?"
W niedzielę PiS poinformował o kolejnym napisie, tym razem dużo bardziej wulgarnym. Na elewacji Biura Zarządu Okręgowego w Warszawie napisano: "Se możecie wypier...".
"Szczęśliwie mamy monitoring, więc sprawcy odpowiedzą" - czytamy na Twitterze. PiS dodaje jeszcze złośliwie: "Platformo, Nowoczesna, może pomożecie sprzątnąć po swoich zwolennikach?"
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_