Pyta o drogę i całuje... w usta - już szuka go policja
Kto pyta, nie błądzi - do serca musiał wziąć sobie tę radę pewien rowerzysta z holenderskiej Zelandii, który znalazł sposób, jak bez zbędnych ceregieli dotrzeć do kobiecych ust. Metoda cyklisty jest wręcz banalna: zaczepia na ulicy kobiety, pyta o drogę, po czym całuje. Policja już go szuka. Ostatni raz do podobnego zdarzenia doszło wczoraj po południu w miejscowości Goes.
- Rowerzysta najpierw zapytał kobietę o drogę, następnie chciał wiedzieć, gdzie mieszka, a w końcu mocno pocałował ją w usta - powiedział rzecznik policji. Funkcjonariusze dostają sygnały o całującym rowerzyście od 2010 roku. Dlatego policja zaapelowała do kobiet, które miały podobne doświadczenia, by zgłosiły ten fakt policji.
Mężczyzna zwykle nosi ciemne okulary i kask. Ma na sobie czerwone spodenki i szary podkoszulek.
NaSygnale.pl: Młody fryzjer świadczył dodatkowe usługi - ma kłopoty...