Pyskówka w studiu. "Pan kłamie", "pani mi przerywa"
Gorąca atmosfera w studiu Radia ZET. Podczas porannego programu doszło do scysji między jego uczestnikami: posłanką KO Katarzyną Lubnauer a posłem PiS Marcinem Horałą. Interweniować musiał prowadzący program.
01.12.2024 | aktual.: 01.12.2024 11:44
Gośćmi Andrzeja Stankiewicza w programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" byli w niedzielę Katarzyna Lubnauer (KO), Marcin Horała (PiS), Anna Maria Żukowska (Lewica), Piotr Zgorzelski (PSL) oraz Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP.
Atmosfera była gorąca, dyskutowano między innymi o kandydaturze prezesa IPN Karola Nawrockiego, o doniesieniach dotyczących rzekomych studiów marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Collegium Humanum oraz o zamrożeniu cen energii, obniżeniu składki zdrowotnej i dniu wolnym w Wigilię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- Co do cen energii, to intencja jest oczywista, wszystko będzie zależeć od wyniku wyborów prezydenckich - stwierdził poseł PiS komentując uchwalenie przez Sejm trzech ustaw: dotyczącej obniżenia cen energii do września 2025 roku, obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i wolnej od pracy Wigilii. - Jeżeli ten hamulec, ta kontra, która jest w Pałacu Prezydenckim zniknie, to wtedy będzie można zacząć politykę równoważenia budżetu, dobierając się do kieszeni Polakom. Jak to już było za poprzednim rządów PO to wiemy, podwyższony wiek emerytalny, zabrane pieniądze z OFE, podwyższone podatki itd. - ocenił Horała.
- Mówiliście, że zostanie zabrane 500 plus, a jest 800 plus. A teraz kłamiecie dalej - ripostowała posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
- Kto mówił podczas wyborów, że nie będzie podwyższenia składki emerytalnej? I co potem zrobił? Podwyższył wiek emerytalny - odpowiedział poseł Horała.
Prowadzący prostuje wypowiedź Horały
- Mówiliście, że zlikwidujemy, a jest... Tak samo, jak trzynasta i czternasta emerytura - kontynuowała Lubnauer.
- Chwileczkę, chwileczkę - ripostował prowadzący program, zwracając się do Marcina Horały. - Nie znajdzie pan wypowiedzi Tuska przed wyborami w 2011 roku, w której mówiłby, że nie podniesie wieku emerytalnego. Nie wypowiadał się na ten temat - prostował.
Horała zareagował śmiechem. - Teraz też oczywiście się nie wypowiada - mówił.
- Nie, wypowiedział się, że w 2025 roku ceny zostaną na niezmienionym poziomie - mówiła Lubnauer.
"Pan kłamie!"
Następnie poseł PiS odniósł się do tego, że zamrożenie cen energii zostało uchwalone do września 2025 roku. - Jak działa ten mechanizm, że jeżeli zostanie przekroczony pewien pułap, to zostaje uruchomiony mechanizm ich uregulowania i obniżania, tak? To jeżeli prognozujemy, że ceny spadną na tyle w drugiej połowie przyszłego roku, że nie będzie potrzeby takiego mechanizmu, to znaczy, że spokojnie można by to uchwalić do końca roku, a ten mechanizm nie byłby uruchamiany- mówił Horała.
- Ale trzeba wspierać ludzi, a nie firmy - przerywała mu Lubnauer.
Atmosfera w studiu była coraz bardziej nerwowa. - Ale pan kłamie! - stwierdziła Lubnauer.
- A pani mi przerywa! - odparł Horała.
Ostatecznie pyskówkę polityków przerwał prowadzący program. - Drodzy państwo, rozmawiacie państwo w ten sposób, że słuchacze niczego nie wiedzą, nie rozumieją - stwierdził Andrzej Stankiewicz. Wytłumaczył słuchaczom, w jakim brzmieniu ustawę o cenach energii przyjął Sejm i przeszedł do kolejnego pytania.
Źródło: Radio ZET