Kłopoty samolotu LOT do Macedonii. Pilot musiał lądować. "To rzadki incydent"
Samolot Boeing 737 Max Polskich Linii Lotniczych LOT aż dwukrotnie zderzył się z ptakiem chwilę po starcie z lotniska w Katowicach-Pyrzowicach. Pilot musiał lądować.
21.06.2021 17:07
Chwile strachu przeżyli w niedzielę, 20 czerwca pasażerowie lotu z Katowic do macedońskiej Ochrydy. Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 737 Max 8 chwilę po starcie z lotniska w Katowicach-Pyrzowicach zderzył się z ptakiem.
Samolot LOT-u zderzył się z ptakiem... dwa razy
Zgodnie z procedurami pilot musiał wylądować, aby dokonać przeglądu technicznego maszyny. Wcześniej jednak krążył długo nad lotniskiem.
Na szczęście maszynę udało się posadzić bez problemów. Po przeglądzie samolot ponownie wystartował w stronę Macedonii. Niestety, tuż po starcie znowu zderzył się z innym ptakiem. Konieczne było kolejne lądowanie. Jak się okazało, tym razem uszkodzenia były poważniejsze.
Jak poinformowało Wirtualną Polskę biuro prasowe Polskich Linii Lotniczych LOT, konieczne było podstawienie nowego samolotu.
- Zgodnie z procedurami przewidzianymi w tej sytuacji, po każdym ze zderzeń mechanicy wykonali przegląd techniczny maszyny, a drugi z nich wykazał konieczność wyłączenia samolotu z dalszej eksploatacji. W jego miejsce podstawiono nową maszynę, która kontynuowała rejs do Macedonii bez dalszych zakłóceń - wyjaśnia biuro LOT-u.
Zderzenie z ptakiem. Rzadki, ale groźny incydent
Zwraca też uwagę, że mimo, iż w okresie wiosenno-letnim do incydentów z ptakami dochodzi znacznie częściej niż w innych porach roku, tego typu sytuacje przytrafiają się bardzo rzadko. Jak bardzo mogą być niebezpieczne, 15 stycznia 2009 roku przekonał się Chesley Sullenberger, pilot Airbusa A320, który po zderzeniu ze stadem gęsi zmuszony był do lądowania na rzece Hudson, które stało się jednym z najsłynniejszych w historii lotnictwa cywilnego.