Putin zaatakował Kijów. "Zmieniają taktykę"
Od początku maja wojska Władimira Putina 16 razy zaatakowały Kijów. Wrogie obiekty nadleciały nad ukraińską stolicę w poniedziałek rano. Obronie powietrznej Ukrainy udało się je zestrzelić.
Fragmenty zestrzelonego pocisku rakietowego w Kijowie 
Rosja zaatakowała Kijów. Atak rakietowy nad stolicę nastąpił sześć godzin po nocnym ataku dronów. Ze wstępnych informacji wynika, że nie ma ofiar śmiertelnych.
Władze miasta podały, że "według wstępnych ustaleń wróg zastosował rakiety typu balistycznego". Dalej czytamy, że "był to 16. atak na Kijów od początku miesiąca".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Będzie ekshumacja na terenie Ukrainy? "Trwają rozmowy na ten temat"
Ukraińcy obronili Kijów
Władze Kijowa podały, że wszystkie wrogie obiekty zostały zestrzelone przez siły obrony powietrznej. W pięciu miejscach w Kijowie spadły odłamki zestrzelonych pocisków, jednak nie odnotowano bezpośrednich trafień na terytorium miasta.
Służby dokładnie ustalają, czy w wyniku ostrzału ktoś odniósł obrażenia. Wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko informował, że ranna została jedna osoba.
Oprócz tego władze Kijowa zwróciły w komunikacie uwagę, że armia rosyjska zmieniła taktykę i przeszła od ataków przeprowadzanych w nocy do ostrzałów w ciągu dnia, kiedy większość mieszkańców jest w pracy, a na ulicach przebywa dużo ludzi.
Przeczytaj też:
