Putin w Niemczech
Prezydent Rosji Władimir Putin rozpoczął we wtorek trzydniową wizytę w Niemczech, podczas której ma rozmawiać przede wszystkim o działaniach podejmowanych po zamachach terrorystycznych w USA.
25.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zaraz po przybyciu do Berlina Putin udał się do rezydencji prezydenta Niemiec Johannesa Raua, gdzie odbyła się oficjalna ceremonia powitania, a potem rozmowy obu polityków.
Putin spotkał się z kanclerzem Niemiec Gerhardem Schroederem. Po spotkaniu kanclerz powiedział, że trwałe bezpieczeństwo w Europie możliwe jest tylko wspólnie z Rosją.
Życzylibyśmy sobie jeszcze ściślejszej kooperacji - zaznaczył szef niemieckiego rządu. Schroeder powiedział też, że należy w sposób bardziej zróżnicowany spojrzeć na wydarzenia w Czeczenii.
Prezydent Rosji Władimir Putin uzyskał od kanclerza Gerharda Schroedera zapewnienie, że Niemcy nie będą potępiać Rosji za działania zbrojne w Czeczenii, w której - według prezydenta Rosji - struktury polityczne i społeczne są podobne do tych w Afganistanie i sprzyjają terroryzmowi.
Putin wygłosił w Bundestagu przemówienie, w którym zadeklarował uczestnictwo swego kraju w walce ze światowym terroryzmem.
Przemawiając w Bundestagu prezydent Putin zaapelował do krajów europejskich o podjęcie bliskiej współpracy z Rosją, by zapewnić bezpieczeństwo na świecie.
Nikt nie wątpi w to, że kontakty ze Stanami Zjednoczonymi mają dla Europy wielkie znaczenie. Jestem jednak zdania, że Europa stanie się z pewnością potężnym i rzeczywiście samodzielnym ośrodkiem polityki, jeżeli połączy swoje własne możliwości z rosyjskimi możliwościami: ludzkimi, terytorialnymi, naukowymi oraz z gospodarką, kulturą i potencjałem obronnym Rosji - powiedział Putin.
Według niego, nadszedł czas, aby zastanowić się, co należy zrobić, aby połączona i bezpieczna Europa stała się prekursorem bezpiecznego świata.
Putin jako pierwszy zagraniczny polityk przemawiał w Bundestagu w języku niemieckim. Jest też pierwszym rosyjskim przywódcą, który wystąpił w niemieckim parlamencie.
W czasie wizyty rosyjski prezydent odwiedzi też Drezno - miasto, w którym spędził kilkanaście lat jako oficer kontrwywiadu KGB w Niemieckiej Republice Demokratycznej. (pn)(ck)