ŚwiatPutin udaje się na otwarcie olimpiady w Pekinie

Putin udaje się na otwarcie olimpiady w Pekinie

Premier Rosji Władimir Putin udaje się do Pekinu, gdzie następnego dnia weźmie udział w
uroczystości otwarcia letnich igrzysk olimpijskich.

06.08.2008 | aktual.: 08.08.2008 14:15

Podczas dwudniowego pobytu w stolicy Chin szef rosyjskiego rządu spotka się też z przywódcami tego kraju - prezydentem Hu Jintao i premierem Wen Jiabao, a także liderami USA oraz Kazachstanu - George'em W. Bushem i Nursułtanem Nazarbajewem.

Putin omówi również z przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Jacques'iem Rogge stan przygotowań do zimowej olimpiady w Soczi w 2014 roku.

Źródło w rządzie Rosji przekazało, że do Pekinu przybędą szefowie ponad 85 państw, kilkunastu premierów i kilku monarchów. Z niektórymi z nich Putin będzie rozmawiać podczas przyjęcia, jakie na cześć gości igrzysk wydadzą władze ChRL.

Przed przyjęciem premier Rosji przeprowadzi krótkie rozmowy z Bushem. Źródło w moskiewskim Białym Domu nie wykluczyło, że ich tematem będzie m.in. sytuacja w Gruzji oraz plany rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach.

Będzie to pierwsze spotkanie Putina z Bushem po tym, gdy ten pierwszy odszedł ze stanowiska prezydenta i objął urząd premiera. Poprzednio dwaj przywódcy konferowali w kwietniu w Soczi.

W przeddzień wizyty w Pekinie szef rosyjskiego rządu skrytykował - jak to ujął - próby upolityczniania olimpiady. Pierre de Coubertin mówił, że igrzyska olimpijskie - to rywalizacja sportowców, a nie krajów. Próby upolityczniania olimpiady odbieramy jako targanie się na ducha olimpizmu - oświadczył Putin w wywiadzie dla chińskich mediów, zrelacjonowanym przez agencję ITAR-TASS.

Rosyjski premier przypomniał, że ruch olimpijski opiera się na takich wartościach, jak jedność, wzajemne zrozumienie i współpraca. Igrzyska olimpijskie to przede wszystkim gigantyczne święto sportowe - podkreślił.

Przywódcy niektórych demokratycznych krajów nie przyjęli zaproszenia chińskich władz do odwiedzenia Pekinu podczas igrzysk olimpijskich, protestując w ten sposób przeciwko łamaniu praw człowieka w Chinach i dławieniu aspiracji niepodległościowych Tybetańczyków.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)