Putin o planach NATO. "Bezwstydne kłamstwa"
Władimir Putin nazwał pojawiające się w Europie doniesienia o potencjalnej inwazji Rosji na kolejne kraje "straszną historią", wymyśloną, by "oszukiwać własne narody". Odniósł się w ten sposób do planów NATO o podwyższeniu przez kraje członkowskie Sojuszu wydatków na obronność.
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Putin podczas zorganizowanego na Kremlu spotkania, w którym uczestniczyło kilkuset absolwentów rosyjskich uczelni wojskowych odniósł się do zapowiedzi NATO o tym, że państwa Sojuszu zgodziły się zwiększyć swoje wydatki na cele obronne.
— Uzasadniając swoje plany, przywódcy Sojuszu po raz kolejny mówią o jakimś zagrożeniu ze strony Rosji. O jakiejś możliwej inwazji na Europę przez nas. Wymyślili tę straszną historię dla siebie i powtarzają ją rok po roku. Aby oszukać własny naród i wyciągnąć od niego pieniądze - mówił Putin. - Jednak tutaj znów mamy do czynienia ze zwykłymi i bezwstydnymi kłamstwami — dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Putin może atakować". Kolejna decyzja Trumpa na korzyść Rosji
Przełom w NATO. Zgoda na podniesienie wydatków na obronność
Państwa członkowskie NATO uzgodniły w niedzielę treść oświadczenia przygotowywanego na nadchodzący szczyt Sojuszu w Hadze, w którym zgodziły się na wyznaczenie nowego celu wydatków na obronność i podniesienie go do 5 proc. PKB - przekazała agencja Reutera.
Z tej kwoty 3,5 proc. ma być przeznaczone na podstawowe wydatki obronne, a 1,5 proc. na inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe związane z bezpieczeństwem. Decyzja ta ma zostać w pełni wdrożona do 2035 roku.
ŹRÓDŁO: Onet