Putin nie wrócił do Moskwy. Zatrzymał się w pobliżu Alaski
Tuż po spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem na Alasce rosyjski przywódca Władimir Putin udał się do regionu Czukotki. Spotkał się tam z gubernatorem obwodu.
Rosyjski dyktator Władimir Putin opuścił Alaskę. W piątek wieczorem spotkał się tam z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Po powrocie Putin złożył roboczą wizytę w regionie Czukotki na Dalekim Wschodzie Rosji.
Spotkał się tam z gubernatorem, Władysławem Kuzniecowem, który przedstawił mu sytuację ekonomiczną i społeczną w regionie. To już druga wizyta Putina w Czukotce podczas jego kadencji. Poprzednio odwiedził ten region w styczniu 2024 r.
W sieci opublikowano nagranie, na którym widać powrót Putina do Rosji. Jego samolot był eskortowany przez amerykańskie myśliwce. Kreml twierdzi, że były to myśliwce F-22, jednak prawdopodobnie doszło do pomyłki, ponieważ na nagraniu widoczne są F-35.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burdy na Narodowym. Dyplomata nie krył oburzenia
Co ustalono podczas spotkania na Alasce?
W piątek Trump i Putin spotkali się w Anchorage na Alasce. Ich rozmowa trwała prawie trzy godziny, jednak po jej zakończeniu nie podano żadnych konkretnych uzgodnień. Przywódcy wydali jedynie krótkie oświadczenia podczas 12-minutowej konferencji prasowej, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.