Pułkownik z Finlandii: "Paranoję Rosji" przewidzieliśmy 16 lat temu

Ekspert wojskowy ostrzega Finlandię przed realnym zagrożeniem ze strony nieprzewidywalnej Rosji. - Trzeba się przygotować - ostrzega i jednocześnie przypomina, że już w 2007 roku powstał zadziwiająco dokładny obraz mrocznej przyszłości.

Rosyjscy żołnierze
Rosyjscy żołnierze
Źródło zdjęć: © FORUM | Viktor Drachev / TASS / Forum
Paulina Ciesielska

W najnowszym felietonie ekspert wojskowy ppłk Juhani Pihlajamaa ostrzega Finów przed Rosjanami. Jak podkreśla, jakakolwiek prowokacja czy atak ze strony Kremla na pierwszy rzut oka mogłyby się wydawać nierealne i bezsensowne, ale nie wolno wyciągać pochopnych wniosków, bo Moskwa jest nieprzewidywalna i w swoich działaniach nie kieruje się zdrowym rozsądkiem. Dobitnym tego przykładem jest choćby inwazja na Ukrainę - ocenia wojskowy.

Po wybuchu wojny i wstąpieniu Finlandii do NATO Kreml zaczął traktować Helsinki jak potencjalnego wroga. Moskwa zamknęła konsulat fiński i zaczęła wysnuwać liczne oskarżenia pod adresem sąsiada, który nie pozostał jej dłużny i wydalił z kraju rosyjskich dyplomatów. Dlatego zdaniem eksperta nordycki kraj powinien przygotować się na możliwe groźby i ewentualne próby wywarcia wpływu ze strony bezwzględnej Rosji. Należy być ostrożnym w obliczu "rosyjskiej paranoi" - podkreśla fiński pułkownik.

Pihlajamaa pisze też o tajemniczych zgonach w Europie, zaznaczając, że tego typu przypadki również mogą mieć miejsce w Finlandii - szczególnie w okresie przed wyborami prezydenckimi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Finowie przewidzieli nadciągające zło

Ponad 16 lat temu w Finlandii powstał przerażająco dokładny obraz Rosji kroczącej ścieżką przemocy i terroru - przypomina ekspert wojskowy. Raport opublikowany został w styczniu 2007 roku. Badacze i eksperci określili w nim trzy możliwe kierunki rozwoju sąsiedniego kraju. Sprawdził się najmroczniejszy scenariusz, w którym Rosja przedstawiona została jako państwo autorytarne rządzone siłą i strachem przed kremlowską elitą. - Autorzy mieli całkowitą rację, oceniając, jaka będzie Rosja w latach 2014-2022 - pisze w swoim felietonie Pihlajamaa.

Źródło: Ilta-Sanomat

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjafinalndia
Wybrane dla Ciebie