Publiczne Radio Białystok nadaje po polsku i białorusku

Zobacz także galerię: Białoruś wybiera prezydenta

Celem dwujęzycznych serwisów jest dotarcie z informacją do mieszkańców części Białorusi graniczącej z Polską, którzy mogą tę rozgłośnię odbierać, ale także Białorusinów przebywających obecnie w województwie podlaskim.

W pierwszym dzienniku były to informacje dotyczące m.in. liczby lokali wyborczych i godzin ich otwarcia, a także relacja przebywającego w Mińsku korespondenta Polskiego Radia Jerzego Leszczyńskiego, któremu w piątek, choć z trudnościami, udało się wjechać na Białoruś. Poinformowano także o niedzielnych akcjach poparcia demokracji na Białorusi. Odbędą się one m.in. w Kuźnicy i Warszawie.

Serwisy po białorusku przygotowują dziennikarze Radia Białystok z redakcji programów dla mniejszości narodowych, którzy na co dzień realizują program dla mniejszości białoruskiej w Polsce.

Prezes rozgłośni Jan Smyk przypomniał, że audycje w języku białoruskim Radio Białystok nadaje od kilkudziesięciu lat, zatrudnia dziennikarzy narodowości białoruskiej i współpracowników, także na Białorusi.

Radio Białystok słyszalne jest w promieniu stu kilometrów od Białegostoku, więc także w pasie kilkudziesięciu kilometrów od granicy z Polską. W województwie podlaskim są przejścia graniczne z Białorusią, a wielu mieszkańców regionu przygranicznego tego kraju utrzymuje się z drobnego handlu prowadzonego w Białymstoku i innych miastach województwa.

Białorusini, którzy są w Polsce, mogą głosować w niedzielnych wyborach prezydenckich w konsulacie Białorusi w Białymstoku, na podstawie ważnego paszportu i pieczątki Straży Granicznej, potwierdzającej wjazd do naszego kraju.