PSY Ratownicze
Pomysł wykorzystania psów do ratowania życia ludzkiego pojawił się ponad 200 lat temu. Wtedy to zaczęto używać psów do poszukiwania i ratowania ludzi zaginionych w górach. Pokonywały one ciężki teren górski, aby dostarczyć zabłąkanym wędrowcom żywność i napoje. Wizerunek psa bernardyna z baryłką rumu jest do dziś rozpoznawalny na całym świecie jako symbol psa ratownika, symbol bezgranicznej ofiarności zwierzęcia dla człowieka. Nic więc dziwnego, że hasło „psy ratownicze” większość ludzi kojarzy z psami poszukującymi ofiar zasypanych przez lawiny. Lecz specjalności, w których te czworonogi znajdują zastosowanie jest zdecydowanie więcej. Oprócz wspomnianych już psów poszukujących ludzi zasypanych przez lawiny, psy wykorzystywane są także w ratownictwie wodnym, w poszukiwaniu osób zaginionych w terenie otwartym trudno dostępnym (tzw. psy terenowe) oraz w poszukiwaniu ofiar katastrof budowlanych (tzw. psy gruzowiskowe). Innymi, nieco odrębnymi specjalnościami są psy tropiące oraz psy poszukujące osób martwych (tzw. psy zwłokowe).
07.12.2016 | aktual.: 07.12.2016 12:25
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku pojawiła się w Polsce inicjatywa włączenia psów do działalności grup poszukiwawczo-ratowniczych. Od tego czasu rozpoczęto szkolenie psów poszukiwawczo–ratowniczych pod kątem odnajdowania osób żywych zasypanych pod gruzami oraz osób zaginionych w terenie otwartym. Obecnie psy tych specjalności wykorzystywane są głównie przez Państwową i Ochotnicza Straż Pożarną, ale także przez organizacje i stowarzyszenia cywilne (np. Storat, POPR, GOPR, PCK). Wszystkich grup poszukiwawczo-ratowniczych, sekcji oraz jednostek i grup ratownictwa specjalistycznego w strukturach Straży Pożarnej, w których szkoli się psy jest obecnie 24, z czego 5 to jednostki państwowe, a aż 19 to jednostki ochotnicze. Ponadto istnieje jeszcze kilka grup cywilnych.
Psy poszukiwawczo–ratownicze szkolone są do wykrywania zapachu osoby żywej, która została uwięziona pod gruzami lub może przebywać w terenie otwartym (lasy, pola, łąki, szlaki turystyczne itp.).Taki pies potrafi wykryć zapach człowieka i dotrzeć do źródła jego największej koncentracji, dzięki czemu może precyzyjnie wskazać przewodnikowi lokalizację osoby poszukiwanej. Dla psa nie ma znaczenia, ile czasu upłynęło od momentu zaginięcia. Nie ma także znaczenia w jakiej pozycji znajduje się zaginiony lub czy się porusza. Nieistotny jest też fakt, czy jest przytomny, czy nie. Liczy się wyłącznie jedno - jeśli tylko poszukiwany żyje, pies ratowniczy go wskaże.
Bardzo często psy ratownicze błędnie kojarzy się z psami tropiącymi. Obie te specjalności są do siebie podobne, jednak istnieje między nimi kilka istotnych różnic. Przede wszystkim psy ratownicze nie idą po śladzie pozostawionym przez człowieka. Wyłapują zapach z powietrza, pracując tzw. „górnym wiatrem”, szukając molekuł zapachowych unoszących się w powietrzu. Dlatego dla psów ratowniczych nie ma znaczenia upływ czasu. Nie potrzebują także próbki zapachowej osoby zaginionej. Interesują się zapachem każdej żywej osoby, która może znajdować się na wyznaczonym do poszukiwań obszarze (na gruzowisku lub w terenie). Na ich pracę nie ma również wpływu pora dnia, pogoda, miejsce oraz warunki atmosferyczne. Są w stanie wskazać osobę żywą bez względu na okoliczności.
Praca z psem ratowniczym to praca zespołowa. Każdy pies ma swojego przewodnika, z którym musi tworzyć zgrany team. Akcja zakończona sukcesem to wynik kilku elementów składowych: współpracy w zespole pies-człowiek, lokalizacji zapachu osoby poszukiwanej oraz oznaczenia, czyli wskazania jego źródła. Pies może informować przewodnika o odnalezieniu człowieka na klika sposobów. Najpopularniejsze z nich to szczekanie oraz doprowadzanie. W pierwszym wypadku pies pozostaje przy osobie odnalezionej i szczekaniem wskazuje przewodnikowi miejsce, w którym przebywa. Druga metoda to doprowadzanie, wówczas pies po odnalezieniu człowieka wraca do przewodnika i zapięty na smycz prowadzi go na miejsce. Skąd przewodnik wie, że pies, który do niego wrócił, kogoś znalazł? Otóż pies, który zlokalizował źródło zapachu, chwyta przyczepioną do obroży rolkę (tzw. bringsel) i wracając przynosi ją do przewodnika lub po powrocie melduje przewodnikowy we wcześniej wypracowany, konkretny sposób (szczekanie na przewodnika, szarpnięcie za
specjalny aport itp.), iż wie, gdzie znajduje się osoba poszukiwana, i chce do niej zaprowadzić swojego właściciela.
Pies ratowniczy musi być niezawodny, gdyż w jego pracy stawką jest ludzkie życie. Dlatego szkolenie takiego psa zaczyna się już od wieku szczenięcego. Zespół biorący udział w akcjach poszukiwawczych musi być w ciągłej dyspozycji psychicznej i fizycznej. Jego umiejętności i wyszkolenie weryfikowane są corocznie na egzaminach organizowanych przez Państwową Straż Pożarną. Zdanie takiego egzaminu potwierdza gotowość zespołu do udziału w akcjach ratowniczych na okres 12 miesięcy w przypadku działań terenowych oraz 24 miesięcy w przypadku działań na gruzowiskach. Przygotowanie psa do pracy ratowniczej i do zdania pierwszego egzaminu zajmuje średnio około 2 – 3 lat. Dlatego tak ważne jest, aby szkolenie zacząć jak najwcześniej. A jak długo taki pies potrafi służyć człowiekowi? Odpowiedź na to pytanie zależy od wielu czynników – od predyspozycji genetycznych psa, jego stanu zdrowia oraz kondycji fizycznej i psychicznej. Jednak przeważnie w wieku około 10 – 11 lat pies ratowniczy przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Obecnie w Polsce jest około 100 psów posiadających certyfikat I klasy specjalności terenowej PSP oraz 50 psów z uprawnieniami I klasy specjalności gruzowiskowej PSP. Cześć psów posiada jedną specjalizację, ale są i takie, które posiadają obie.. Najczęściej do tego typu pracy wykorzystywane są psy z grupy psów pasterskich oraz retrivery. Najbardziej popularne rasy to labrador retriver, golden retriver, nova scotia duck tolling retriver, owczarek niemiecki, owczarek belgijski, border collie i owczarek australijski. Można jednak spotkać także przedstawicieli innych ras, jak np. wyżeł niemiecki, wyżeł weimarski, sznaucer olbrzym, australian cattle dog, kelpie. Jednak ponieważ praca psa ratowniczego to nie schemat, dlatego bardzo ważne jest, aby pies, którego wybieramy do tego typu pracy posiadał określone cechy. Przede wszystkim musi być psem socjalnym, który ma ogromną chęć do pracy i zabawy z człowiekiem, a także lubi
przebywać w jego towarzystwie. Nie może wykazywać żadnych oznak agresji ani strachu wobec ludzi. Powinien mieć wysoką sprawność fizyczną, mocny, stabilny charakter oraz odpowiednią osobowość. Odporność, odwaga, ciekawość, jak również samodzielność i chęć współpracy to niezbędne cechy dobrego psa ratowniczego. A to wszystko musi spinać motywacja do szukania człowieka. Jak wygląda ratownictwo z punktu widzenia psa? Dla niego poszukiwanie osób zaginionych to nic innego jak zabawa w chowanego. To praca, która daje mu bardzo dużo satysfakcji, ale jest także źródłem stresu. Każda akcja, każdy trening jest inny: inne warunki, inne okoliczności, inna pogoda, inne podłoże. Ale jeden element zawsze pozostaje taki sam – świetna zabawa z tym, którego znalazł. Bo to jest najlepsza nagroda za trud, który nasz pies włożył w uratowanie człowieka.
Więcej informacji na stronie: "http://pomagam.pl/autodlapsow/"