Psy pogryzły go podczas zbierania grzybów. Nie żyje

W zielonogórskim szpitalu zmarł 46-letni mężczyzna, który został zaatakowany przez psy podczas zbierania grzybów. Trwa prokuratorskie śledztwo mające na celu wyjaśnienie tej tragedii.

wpwiado policja policjanci poszukiwaniaZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Waleński
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Co musisz wiedzieć?

  • 46-latek z Zielonej Góry zmarł po pogryzieniu przez psy, mimo wysiłków lekarzy.
  • Do ataku doszło na MOP-ie Racula przy trasie S3, gdzie mężczyzna zbierał grzyby.
  • Psy należące do właściciela strzelnicy zostały złapane i są obecnie na obserwacji.

Weszli do pięciu mieszkań. Odkrycie na dużą skalę w Lubinie

Jak doszło do tej tragedii?

W niedzielę 12 października około południa, 46-letni kierowca ciężarówki postanowił zrobić przerwę na MOP-ie Racula przy trasie S3. W tym czasie zdecydował się pójść do pobliskiego lasu, by zbierać grzyby. Tam zaatakowały go trzy duże psy, które wydostały się z terenu strzelnicy przylegającej do lasu.

Mężczyzna zdążył jeszcze zadzwonić na numer 112, prosząc o pomoc. Na miejsce szybko przybyli policjanci i pogotowie, które przetransportowało go do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Mimo wielu operacji, jego stan pozostał krytyczny, a 46-latek zmarł w szpitalu w środę nad ranem.

Co ustaliła prokuratura?

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze, jak poinformowała jej rzeczniczka Ewa Antonowicz, prowadzi teraz śledztwo mające wyjaśnić wszystkie szczegóły tego zdarzenia. Dochodzenie prowadzone jest z art. 156 Kodeksu karnego, który dotyczy odpowiedzialności za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Psy, które zaatakowały mężczyznę, zostały już złapane i są pod obserwacją. Okoliczności wskazują, że ofiara mogła zbliżyć się zbytnio do strzelnicy, co sprowokowało zwierzęta do agresji. Właściciel terenu będzie musiał odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących zabezpieczenia swoich zwierząt.

- Ogrodzenie powinno było zapobiec takim incydentom - powiedział jeden z lokalnych mieszkańców.

Śledztwo ma na celu pełne wyjaśnienie, czy zasady bezpieczeństwa na strzelnicy zostały w odpowiedni sposób zabezpieczone i czy atak psów mógł być uniknięty.

Wybrane dla Ciebie
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Gripeny dla Ukrainy. Szwedzkie myśliwce będą trafiać do Kijowa w kolejnych latach
Chciał zaległych pieniędzy. Zaatakował młotkiem
Chciał zaległych pieniędzy. Zaatakował młotkiem