_ Prowadzimy rozmowy ze środowiskami rzemieślniczymi, kupieckimi, oświatowymi, towarzystwami kulturalnymi, sportowymi i próbujemy zbudować koalicję na bazie programowej. Przymierzamy się do tego, żeby iść do wyborów w formule bardzo otwartej samorządowej, a nie w formule politycznej_ - powiedział Piechociński. Dodał, że jeśli dojdzie do takiego porozumienia, ludowcy wraz ze swoimi partnerami będą współtworzyć w Warszawie komitet wyborców.
Piechociński nie wykluczył także współpracy z jakimiś ugrupowaniami politycznymi, ale - jak powiedział - przede wszystkim przeprowadzane są rozmowy ze środowiskami lokalnymi.
W jego opinii, aby doszło do zawarcia porozumienia programowego, fundamentalną sprawą jest _ ograniczenie ambicji poszczególnych środowisk dla dobra miasta_
i skoncentrowanie się na kwestiach dużych inwestycji infrastrukturalnych. Według sekretarza NKW PSL Jana Burego, Piechociński lub wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski może zostać kandydatem Stronnictwa na prezydenta stolicy, a ostateczną decyzję w sprawie kandydatury ma podjąć do końca czerwca zarząd mazowieckiego PSL.
Piechociński powiedział, że nie wyklucza kandydowania jeśli uda się ludowcom zbudować w Warszawie taką szeroką koalicję programową. (reb)
