PSL odłącza się do Koalicji Europejskiej. Nie chcą wojny religijnej
Władysław Kosiniak Kamysz, szef PSL zapowiedział, że jego partia stworzy samodzielny blok ugrupowań, z którymi wystartuje w jesiennych wyborach do parlamentu. To pierwszy rozłam w Koalicji Europejskiej.
PSL odpada od Koalicji Europejskiej. - Nie udało się wygrać wyborów, wspólnota celu nie wystarczyła. Wojna religijna zmieniła wynik tych wyborów - powiedział Władysław Kosiniak Kamysz szef Polskiego Stronnictwa Ludowego po Radzie Naczelnej partii, która odbyła się w sobotę.
Władysław Kosiniak Kamysz ogłosił, że w jesiennych wyborach do parlamentu PSL utworzy własny blok polityczny, do którego będzie zapraszać inne formacje, środowiska oraz wpływowe osoby. - Zapraszam wszystkich zwolenników centrum, konserwatystów, tych, którzy nie chcą wojny religijnej, nie chcą skrętu w lewo, a opierają się wartościach chrześcijańskich - wyliczał. - Wyciągamy rękę na pewno nie do partii rządzącej, ale na przykład do bezpartyjnych samorządowców - dodał.
Zadeklarował, że PSL może utworzyć z innymi partiami opozycji wspólną listę kandydatów do Senatu.
Nowy blok przybrał nazwę Koalicja Polska. Przypomnijmy, że dotąd PSL był członkiem Koalicji Europejskiej z Grzegorzem Schetyną na czele. W wyborach do Europarlamentu mandaty uzyskali Jarosław Kalinowski, Krzysztof Hetman i Adam Jarubas.
W trakcie minionej kampanii PSL było krytykowane przez część swoich działaczy i sympatyków za przyłączenie się do "tęczowej koalicji". Mogło to wpłynąć na ogromne poparcie rolników dla Prawa i Sprawiedliwości. Z badań sondażowych wynikało, że 70 proc. z nich zagłosowało na partię Jarosława Kaczyńskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl