Przywrócono ruch pociągów na trasie Szczecin-Poznań. Wciąż trwają prace naprawcze
W środę wieczorem przywrócono bezpośredni przejazd pociągów na trasie na trasie Krzyż - Stargard Szczeciński, zapewniającej połączenie Szczecin - Poznań. Prace naprawcze będą kontynuowane także dziś. Nocne nawałnice powaliły na tory drzewa, uniemożliwiając przejazd pociągom. Składy miały duże opóźnienia.
Pociągi dalekobieżne kursujące w środę na trasie Szczecin - Poznań z powodu zablokowania torów poruszały się zmienioną trasą - przez Kostrzyn i Rzepin - co wydłużyło czas podróży nawet o ok. trzech godzin. Pasażerowie przewozów regionalnych korzystali z zastępczej komunikacji autobusowej.
Jak poinformował wieczorem rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Mirosław Siemieniec, służby techniczne PKP PLK oraz PKP Energetyka usunęły z sieci trakcyjnej, torów i przyległego terenu ok. 100 drzew. Zdaniem rzecznika, skala zniszczeń po nawałnicy na krótkim ośmiokilometrowym odcinku linii była niespotykanie duża.
W środę przywrócono ruch pociągów dalekobieżnych i regionalnych na trasie Szczecin - Poznań na jednym torze. Rzecznik dodał, że prace przy naprawie sieci trakcyjnej na sąsiednim torze będą kontynuowane w czwartek, kolejarze powinni je zakończyć tego dnia do wieczora. Na razie trasę Szczecin - Poznań objęto szczególnym monitoringiem.
Do godz. 19 w środę pasażerowie dziewięciu pociągów regionalnych skorzystali z zastępczej komunikacji autobusowej, a zmienioną trasą przez Kostrzyn i Rzepin pojechały 23 pociągi dalekobieżne.
Największe opóźnienia zanotowały cztery dalekobieżne pociągi zatrzymane w nocy przez powalone drzewa. Dwa składy z Krakowa i Warszawy dotarły do Szczecina w środę po południu z kilkunastogodzinnym opóźnieniem. Kolejne dwa opóźnione pociągi to Bryza do Krakowa i Szczecinianin do Warszawy.
- Pasażerowie czterech opóźnionych pociągów otrzymają całkowity zwrot za bilety - dodał rzecznik.