Przyszłość polityczna Bronisława Komorowskiego. Nałęcz: nie wykluczam jego startu na jesieni
Prezydent normalnie funkcjonuje. Widzę tego samego człowieka, którego widzę od kilkudziesięciu lat. Jeśli człowiek połowę życia walczył o demokrację to trudno, żeby się obrażał na jej wyniki" - powiedział w RMF FM doradca prezydenta Tomasz Nałęcz. Dodał, że "w PO jest dążenie, żeby wykorzystać potencjał i popularność Komorowskiego w jesiennej kampanii".
26.06.2015 | aktual.: 26.06.2015 09:30
Tomasz Nałęcz powiedział, że Bronisław Komorowski nie wybiera się na polityczną emeryturę. - Nie ma żadnego pakowania pudeł, jest normalne załatwianie spraw, a potem prezydent na pewno odpocznie, bo przez 5 lat nie był na urlopie - wyjaśnił.
Dodał, że "w PO jest dążenie, żeby wykorzystać potencjał i popularność Komorowskiego w jesiennej kampanii". - Jeśli to nie będzie rabunkowy pomysł, to pewnie Komorowski jest zbyt lojalnym człowiekiem, żeby powiedzieć: nie - ocenił.
"Na jesieni przyjdzie czas podejmowania nowych decyzji"
Nałęcz wyjaśnił, że Komorowski w żadnym wypadku nie jest obrażony na wyniki wyborów prezydenckich. - Bronisław Komorowski jest człowiekiem bardzo ciężkich doświadczeń i to z autentycznie trudnych czasów. Werdykt demokracji. Jeśli człowiek połowę życia walczył o demokrację, to trudno, żeby się obrażał na jej wyniki - powiedział. Zaznaczył, że "na jesieni przyjdzie czas podejmowania nowych decyzji".
Zobacz także - Szczerski: to sztafeta dobrej zmiany