Przysucha. PiS po posiedzeniu wyjazdowym. "Prezes zganił koalicjantów"
Tuż po wtorkowym posiedzeniu Sejmu parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości opuścili gmach przy ul. Wiejskiej i udali się do Przysuchy. Tematów do rozmów było wiele - od przyszłych wyborów w partii, po ostatnie tarcia w koalicji rządzącej. Jarosław Kaczyński miał też "zganić koalicjantów", ale podkreślał, że kluczowa jest jedność i współpraca.
Ponad 12 miesięcy musieli czekać parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości, aby w końcu zobaczyć się "twarzą w twarz" na wyjazdowym posiedzeniu partii. Po raz kolejny spotkanie odbywało się w Przysusze. Oficjalny komunikat po rozmowach wydała rzeczniczka PiS.
- Głównym tematem były przygotowania do zbliżającego się kongresu partii, który odbędzie się 3 lipca. Były także poruszane inne istotne, bieżące tematy - mówiła Anita Czerwińska. Komentarza dziennikarzom udzielił również szef KP PiS.
- Przygotowujemy się do kongresu, do pewnej restrukturyzacji struktur partii, a także do takiej ofensywy, która będzie polegała na objeździe kraju przez czołówkę naszej partii - powiedział Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu zaznaczył, że będzie głównie chodziło o promowanie Polskiego Ładu. - Objazd kraju intensywnie ruszy po zjeździe, ale pierwsze takie spotkania będą już wcześniej. Premier je odbywa regularnie w tej chwili - dodał.
Zobacz też: Porozumienie PiS z Kukizem. Krzysztof Gawkowski mówi, o co naprawdę chodzi Kaczyńskiemu
Z relacji posłów Zjednoczonej Prawicy, którzy rozmawiali z PAP, wynika, że Jarosław Kaczyński podczas wtorkowego spotkania z parlamentarzystami wytknął koalicjantom kryzysy, do których doprowadzili - poszło m.in. o wybory prezydenckie oraz o Fundusz Odbudowy.
Przysucha. PiS po posiedzeniu wyjazdowym. "Prezes zganił koalicjantów"
- Nie było udawania, że nic się nie stało (...). Z drugiej strony prezes PiS podkreślał, że kluczowa jest jedność i współpraca, jeśli partia chce myśleć o kolejnych wygranych wyborach i dalszym doganianiu zachodniej Europy - mówił nieoficjalnie polityk PiS.
Potwierdził to także w porannym programie Radia Plus polityk Porozumienia. - Panowała atmosfera koncyliacyjna, nie było żadnego żalu czy pretensji do Porozumienia. Prezes PiS poświęcił w swoim wystąpieniu dużo czasu strukturom PiS przed kongresem partii - mówił Michał Wypij.