Przyrost naturalny w Unii to zasługa imigrantów
W 2007 roku liczba ludności państw Unii
Europejskiej wzrosła o 2,4 mln osób osiągając 497 mln. Aż 80%
tego wzrostu to zasługa imigrantów - wynika z danych Eurostatu.
23.09.2008 | aktual.: 23.09.2008 14:46
Spośród państw UE największy przyrost populacji nastąpił w 2007 roku w Irlandii i na Cyprze.
Osiem państw - Bułgaria, Polska, Niemcy, Estonia, Litwa, Łotwa, Węgry i Rumunia - kolejny rok z rzędu zanotowało spadek liczby ludności.
W Polsce 1 stycznia 2008 r. populacja wynosiła 38.115,6 tys. osób, o 9,8 tys. mniej niż 1 stycznia 2007 r. Przyrost naturalny (czyli liczba urodzin minus liczba zgonów) osiągnął 10,6 tys. Na spadku liczby ludności zaważył ujemny wskaźnik migracji (minus 20,5 tys.). Wciąż więcej Polaków wyemigrowało, niż przyjechało zamieszkać w Polsce obcokrajowców.
W większości państw UE wzrost populacji to jednak zasługa migracji. Szczególny przykład to Hiszpania, która w 2007 r. przyjęła ponad 1 mln imigrantów. Także w Irlandii, na Cyprze i w Luksemburgu liczba nowych imigrantów przekroczyła 10 osób na 1000 dotychczasowych mieszkańców.
W 2007 roku w 27 krajach UE urodziło się 5,3 mln dzieci (w Polsce 387 tys.), wzrost o 0,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wszędzie wzrasta liczba narodzin dzieci pozamałżeńskich, choć w krajach śródziemnomorskich oraz w Polsce, Rumunii i na Słowacji to zjawisko jest wciąż najmniejsze. W Polsce w 2000 r. poza małżeństwami rodziło się 12,1 proc. dzieci, w 2007 roku już 19,5 proc.