Przymusowy sponsor
Od 1,5 roku Urząd Marszałkowski przymusowo funduje Zarządowi Regionu "Solidarności" w Bydgoszczy ogrzewanie, wodę i prąd. Bydgoski region "S" od lat ma siedzibę w budynku dawnego Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego. Po reformie administracyjnej WOM, który wcześniej podlegał kuratorium, podporządkowano Urzędowi Marszałkowskiemu. Wojewoda zadecydował jednak, że budynek nie należy się samorządowi, lecz kuratorium. Marszałek, uzbrojony w ekspertyzy prawne, skierował sprawę do sądu. Obecnie toczy się proces przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
Po reformie WOM przemianowano na Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli (KPCEN). W "Centrum" podkreślają, że "S" zawsze terminowo regulowała czynsz i inne opłaty. Ale od czerwca 1999 r. wstrzymała wpłaty. KPCEN próbowało przede wszystkim dochodzić należności za ciepło, prąd i inne koszty eksploatacji pomieszczeń. Wysłane do związku i kuratorium pisma, pozostały bez odpowiedzi.
Zaległości osiągnęły już kwotę ponad 15 tys. zł, nie licząc kosztów eksploatacji pomieszczeń oświatowej "S", która zajmuje 50 z 220 metrów dzierżawionych przez związkowców.
Przewodniczący Zarządu Regionu, Leszek Walczak oświadcza, że od czerwca ub. r. płaci wszystkie należności (w tym także opłaty eksploatacyjne) kuratorium, bo minister skarbu uznał, że to ono jest właścicielem budynku. Czy kuratorium przekazuje je Urzędowi Marszałkowskiemu, to - zdaniem Walczaka - sprawa między tymi dwiema instytucjami.
Kurator Domicela Kopaczewska stwierdza, że roszczenia jej instytucji wobec marszałka i KPCEN są znacznie wyższe niż rachunki "Solidarności" za ciepło i prąd. Dotychczasowe decyzje administracyjne uznały bowiem kuratorium za właściciela budynku. A "Centrum" czynszu nie płaci. Nie chce na razie występować z tym do sądu, do czasu, aż w sprawie zapadnie prawomocny wyrok w NSA.
Wicemarszałek Jan Szopiński podkreśla, że trzeba oddzielić spór o własność od opłat eksploatacyjnych. Od 1,5 roku ponosi je samorząd województwa. Nie wiadomo nawet, na jakiej podstawie kuratorium nalicza te koszta, skoro rachunki za ciepło, czy prąd wpływają do KPCEN? Wicemarszałek zapowiada, że "Centrum" zamierza wytoczyć kuratorium proces o zwrot tych kwot.
Gazeta Pomorska
Dariusz Knapik/b