Miał wymienić olej, nie żyje. Tajemnicza śmierć młodego mężczyzny
Dramat w Nabyszycach w województwie wielkopolskim. 29-latek przyjechał do rodziny świeżo upieczonej żony. Jego ciało znaleziono w kanale samochodowym. Prokuratura bada okoliczności śmierci mężczyzny.
Co musisz wiedzieć?
- 29-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego zmarł w tajemniczych okolicznościach podczas naprawy auta w Nabyszycach, w kanale samochodowym na posesji rodziny żony.
- Mężczyzna został znaleziony nieprzytomny pod samochodem, mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się go uratować.
- Prokuratura prowadzi śledztwo, a kluczowe dla wyjaśnienia przyczyn tragedii będą wyniki sekcji zwłok.
Do tragedii doszło w środę, 25 czerwca, we wsi Nabyszyce w woj. wielkopolskim. Jak podaje lokalny serwis informacyjny Ostrow24, 29-latek z Ostrowa Wielkopolskiego przyjechał na posesję rodziny swojej niedawno poślubionej żony. Tego feralnego dnia miał wykonać drobną naprawę samochodu.
Tragedia w Ostrowie Wielkopolskim
Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że 29-latek miał wymienić olej w aucie. Nie wiadomo, co stało się w trakcie naprawy. Po południu świadkowie znaleźli ciało mężczyzny w kanale samochodowym.
Czytaj także: Samochód zmiażdżony przez ciężarówkę. Kierowca nie żyje
Na miejsce niezwłocznie wezwano służby ratunkowe. Przed przybyciem pogotowia, świadkowie prowadzili akcję reanimacyjną nieprzytomnego 29-latka. Niestety, nie udało się przywrócić czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon młodego mężczyzny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyjątkowe odkrycie na budowie. Szczątki mamuta przy S17
Okoliczności śmierci 29-latka nie są jasne - policja będzie je wyjaśniać pod nadzorem prokuratury. Jak wskazuje Ostrow24, nie wiadomo, czy mężczyzna potknął się i uderzył głową, czy też stracił przytomność z innego powodu. Zlecona sekcja zwłok ma wyjaśnić przyczynę tragedii.
Źródło: Ostrow24