Przyjaciel Skripala komentuje jego otrucie. "Należy pozwolić mu umrzeć"
Były rosyjski szpieg razem z córką przebywa w stanie krytycznym w szpitalu. - Jakie życie go czeka jeśli przetrwa? - zastanawia się Ross Cassidy, znajomy Skripala.
- Nie znam właściwości broni, która została wykorzystana do jego otrucia, ale sądzę, że jest teraz sztucznie podtrzymywany przy życiu. Jakie życie go czeka jeśli przetrwa? - mówi o Siergieju Skripalu jego przyjaciel Ross Cassidy.
Zdradził też w jakim stanie znajduje się obecnie były rosyjski szpieg. - Powiedziano nam, że prawdopodobnie będzie upośledzony umysłowo. Nie sądzę, aby tego chciał. Myślę, że śmierć byłaby dla niego miłosierna - powiedział.
61-latek pozytywnie wspomina Skripala - podaje portal sky.com. - Spędzał dużo czasu poza krajem i były chwile, kiedy go nie widziałem. Nazywał mnie swoim angielskim przyjacielem i był bardzo hojny. Nigdy nie zapomniał o moich urodzinach, zazwyczaj kupując mi butelkę whisky - tłumaczy.
Zobacz także: Doradca Andrzeja Dudy nie pozostawia złudzeń ws. Smoleńska
Zaprzeczył też, że były szpieg nie ma żadnych znajomych, którzy zainteresowaliby się jego sytuacją. - To dezinformacja. Kilkukrotnie pytałem policję, czy można go odwiedzić, ale odpowiedź zawsze brzmiała "nie". Takie informacje mogą być dodatkową udręką dla jego bliskich z Rosji - dodaje Cassidy.
Skripal to były rosyjski pułkownik, który został skazany za szpiegostwo w 2006 r. Miał spędzić 13 lat w więzieniu, ale trafił na Zachód w ramach wymiany szpiegów, skąd udał się do Wielkiej Brytanii. Na początku marca został otruty przy użyciu środka paralityczno-drgawkowego.
Źródło: sky.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
