Przygnieciony przez ciągnik. Tragedia pod Kielcami
W sobotni wieczór służby ratunkowe otrzymały informacje, że na polu w miejscowości Leśna-Stara Wieś doszło do wypadku z udziałem ciągnika rolniczego. Zginął 57-letni mężczyzna, który wykonywał prace na polu.
Zgłoszenie do służb ratunkowych w Kielcach dotarło w sobotni wieczór, około godziny 19:40. Wynikało z niego, że tuż przy polu, gdzie wykonywane były prace, doszło do wypadku. Po dotarciu na miejsce pierwszych służb ratunkowych okazało się, że w rowie leży przewrócony do góry kołami ciągnik rolniczy.
- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i działania przy użyciu sprzętu pneumatycznego oraz sprzętu hydraulicznego, aby uwolnić poszkodowanego spod maszyny - pionformowali strażacy ochotnicy z OSP w Bodzentynie
- Ustabilizowano i uniesiono leżący do góry kołami ciągnik, a następnie wydobyto poszkodowanego - mówiła Beata Gizowska z Komendy Miejskiej PSP w Kielcach. Traktorzysta został przekazany załodze pogotowia ratunkowego, ale mimo sprawnej akcji ratunkowej, jego życia nie udało się uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracował na polu z przetrząsarką do siana
Z pierwszych ustaleń policjantów wynikało, że 57-letni mieszkaniec gminy Bodzentyn pracował na polu ciągnikiem z podczepioną przetrząsarką do siana. W pewnym momencie traktor zjechał najprawdopodobniej do rowu, przewrócił się i przygniótł mężczyznę - mówiła Małgorzata Perkowska-Kiepas, z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Do późnych godzin wieczornych na miejscu zdarzenia pracowali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratura wyjaśniali szczegółowe okoliczności tragedii. Funkcjonariuszy policji wspomagali też strażacy z OSP w Bodzentynie, którzy pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia, a później zabezpieczali i oświetlali teren prowadzonych działań.
Źródło: Ochotnicza Straż Pożarna w Bodzentynie, Echodnia.eu, wyborcza.pl