Przez blisko 30 lat szpiegowali na rzecz Kuby
Emerytowany w 2007 r.
pracownik amerykańskiego Departamentu Stanu oraz jego żona zostali
aresztowani pod zarzutem szpiegowania na rzecz Kuby przez blisko
30 lat - powiadomił Departament Sprawiedliwości.
06.06.2009 | aktual.: 06.06.2009 02:16
Jak wynika z sądowej dokumentacji, 72-letni Walter Kendall Myers oraz jego 71-letnia żona Gwendolyn w 1979 r. zostali zwerbowani przez kubański rząd.Zostali poinstruowani aby znaleźli pracę w Departamencie Stanu lub Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA).
Jeszcze przed werbunkiem Myers był zatrudniony w Departamencie Stanu na niepełny etat, lecz za namową kubańskich władz podjął w 1985 r. pracę pełnoetatową. Piął się po szczeblach kariery, by w 2000 r. zostać starszym analitykiem, specjalizującym się w sprawach europejskich. Miał on dostęp do ściśle tajnych dokumentów. Dzięki temu tylko w ostatnim roku pracy zaznajomił się z ponad 200 raportami na temat Kuby.
Jego żona Gwendolyn nie była zatrudniona w organach państwowych, lecz aktywnie pomagała mężowi.W ciągu blisko 30 lat współpracy z komunistycznymi władzami Kuby zmieniały się tylko narzędzia ich pracy. O ile początkowo przesyłali kodowane informacje przez radio krótkofalowe, to w ostatnich latach wysyłali z kafejek internetowych zaszyfrowane e-maile.
Często też komunikowali się z kubańskim reżimem za pośrednictwem agentów. Na spotkania z nimi podróżowali na Kubę lub do innych państw Ameryki Łacińskiej, a w 1995 r. odbyli nawet czterogodzinne spotkanie z samym Fidelem Castro.
Według Departamentu Sprawiedliwości, małżeństwo Myersów nie działało z pobudek finansowych lecz motywowane było chęcią pomocy kubańskim władzom, z których ideologią się identyfikowało.
Tajne dochodzenie w sprawie Myersów trwało trzy lata. W kwietniu br. podszywającemu się pod pracownika kubańskiego wywiadu agentowi Federalnego Urzędu Śledczego (FBI)
kilkakrotnie udało się z nimi spotkać, gromadząc dowody ich szpiegowskiej działalności. Zamieszkałe w Waszyngtonie małżeństwo zostało aresztowane w czwartek.
Zastępca prokuratora generalnego ds. bezpieczeństwa narodowego David Kriss, ocenił działalność szpiegowską Myersów jako bardzo poważną. Grozi im za nią kara do 35 lat pozbawienia wolności. Oboje nie przyznają się jednak do winy. Pierwsze przesłuchanie zaplanowano na środę.
Sekretarz Stanu Hillary Clinton nakazała oszacować szkody jakie wyrządziło swoją działalnością małżeństwo Myersów.
Zdemaskowanie Myersów może skomplikować podejmowane ostatnio przez USA próby złagodzenia stosunków z Kubą.