Prowadzone przez prokuraturę do walki z mafią śledztwo doprowadziło do rozbicia klanu i aresztowania jego najważniejszych przedstawicieli. Pokazało także, że jego boss Giuseppe "Piddu" Madonia potrafił obejść zasady więzienia o zaostrzonym rygorze.
Skazując go 15 lat temu sąd zastosował bowiem paragraf przewidujący uniemożliwienie kontaktów ze światem przestępczym poprzez między innymi ograniczenie odwiedzin przez najbliższych, kontrolę korespondencji i skrócenie wychodzenia na tzw. spacerniak.
Jak ustalono, polecenia członkom swego klanu Madonia wydawał za pośrednictwem siostry i szwagra. Oni również zostali zatrzymani podczas akcji, w której udział wzięło stu karabinierów. Skonfiskowano majątek wartości czterech milionów euro, w tym dwie sale gry i cementownię.