Przewozy Regionalne zapowiadają strajk generalny. 29 czerwca setki pociągów nie ruszą w trasę

- Zmuszone perspektywą utraty miejsc pracy przez pracowników spółki, wszystkie związki zawodowe działające w Przewozach Regionalnych podjęły jednogłośnie decyzję o rozpoczęciu 29 czerwca 2015 r. o północy ogólnopolskiego strajku. Od tego momentu żaden pociąg Przewozów Regionalnych nie wyruszy w trasę, a pociągi znajdujące się wówczas na trasie dojadą do stacji docelowych i tam pracownicy spółki podejmą strajk – mówił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przewodniczący Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych Leszek Miętek.

Kolejarze zapowiadają, że strajk jest bezterminowy i będzie prowadzony do skutku. Postulatem związków zawodowych jest zawarcie paktu gwarancji pracowniczych dla pracowników spółki Przewozy Regionalne.

- Od 2008 r., czyli od momentu usamorządowienia PR, pracę w spółce straciło 7000 pracowników. W tej chwili zatrudnionych jest 9000 osób i jest to ilość wystarczająca do obsługi połączeń, jednak nie może być przyszłości dla Przewozów Regionalnych przy prowadzeniu przez marszałków województw własnej polityki transportowej – dodaje Jan Przywoźny, wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników Polskich Kolei Państwowych. Zwolnienia mają być konsekwencją złej sytuacji finansowej spółki, której zadłużenie wynosi ok. 600 mln złotych

Oznacza to dla podróżnych niemałe utrudnienia. – Spółka Przewozy Regionalne realizuje dziennie ok. 1600 połączeń, z których korzysta ponad 230 tys. pasażerów. Strajk będzie niewątpliwie dotkliwy dla pasażerów, jak i dla samej spółki, ponieważ wygeneruje straty – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Joanna Bator, rzecznik Przewozów Regionalnych.

Zdaniem specjalistów od rynku kolejowego w Polsce, strajk spowoduje największe utrudnienia w województwach, w których PR są jedynym regionalnym przewoźnikiem kolejowym, w tym także te, które zdecydowały się już podpisanie 5-letniej umowy ze spółką, czyli np. województwo opolskie. W lepszej sytuacji znajdą się pasażerowie z województw, gdzie działają także inni regionalni przewoźnicy – dolnośląskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, a także śląskiego czy mazowieckiego.

- Spółka prowadzi już rozmowy ze związkami zawodowymi, mające na celu wypracowanie porozumienia. Wyniki tych rozmów będziemy mogli przedstawić już jutro – dodaje Joanna Bator. Analizy finansowe przeprowadzone w ostatnim czasie przez spółkę wpłynęły do likwidacji od 14 czerwca dwóch pociągów InterREGIO - "Piast" między Wrocławiem a Warszawą oraz "Bolko" relacji Wrocław-Lublin. Powodem rezygnacji z połączeń jest też brak wystarczającej liczby pojazdów do obsługi ruchu dalekobieżnego