Trwa ładowanie...
d4jb8rh
19-03-2008 12:35

Przewiezieni z Kosowa policjanci czują się dobrze

Czterej ranni policjanci, którzy we wtorek
zostali przewiezieni do Polski z Kosowa przechodzą obecnie badania
w szpitalu MSWiA. Jak zapewnił rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski - czują się dobrze.

d4jb8rh
d4jb8rh

Sokołowski poinformował, że komendant główny policji polecił komendantom wojewódzkim, by w razie konieczności bliscy rannych funkcjonariuszy przewożeni byli policyjnymi autami do szpitala w Warszawie. Czterej policjanci są z jednostek w Gdańsku, Kielcach, Krakowie i Bydgoszczy.

Przechodzą obecnie badania. Jeden z nich ma odłamek - po wybuchu granatu - w kolanie. Lekarze muszą zdecydować w jaki sposób zostanie on usunięty - dodał rzecznik.

Wśród rannych jest też policjant, któremu odłamek utkwił w brzuchu. Przeszedł on już operację w amerykańskim szpitalu. Jak poinformowali nas lekarze, na szczęście nie zostały uszkodzone narządy wewnętrzne - zaznaczył Sokołowski.

Policjanci przylecieli do kraju wraz z delegacją, która poleciała do Kosowa po poniedziałkowych zamieszkach. Zostało w nich rannych 28 polskich funkcjonariuszy, ośmiu z nich nadal jest w tamtejszych szpitalach, trzej być może wrócą do Polski.

d4jb8rh

Lekarze nie wyrazili zgody na ich podróż w poniedziałek - podkreślił Sokołowski. Jak dodał, życiu żadnego z rannych policjantów, którzy zostali w Kosowie nie zagraża niebezpieczeństwo. Podobnie jak ich koledzy, którzy są już w Polsce mają głównie obrażenia nóg i rąk spowodowane odłamkami granatów.

Do zamieszek doszło w poniedziałek rano podczas szturmu policji ONZ i żołnierzy sił pokojowych KFOR na gmach sądu w Kosovskiej Mitrovicy, zajęty trzy dni wcześniej przez Serbów. Polacy - 52 policjantów - ochraniali budynek od zewnątrz. Gdy wyprowadzano z niego Serbów, w kierunku funkcjonariuszy poleciały kamienie, granaty i prawdopodobnie ładunki wybuchowe domowej roboty. 16 z Polaków zostało poważniej rannych - przewieziono ich do szpitali. Pozostali zostali opatrzeni w bazie.

Wiceminister SWiA Adam Rapacki, który razem z wicepremierem, ministrem SWiA Grzegorzem Schetyną i szefem policji Andrzejem Matejukiem był po zamieszkach w Kosowie, poinformował, że tamtejsza prokuratura prowadzi już śledztwo dotyczące zamachu na funkcjonariuszy.

W zamieszkach ranni zostali też m.in. ukraińscy policjanci. Jeden z nich na skutek odniesionych ran zmarł w szpitalu.

W misji w Kosowie uczestniczy 115 polskich policjantów. Uczestniczą oni w pokojowej misji ONZ na terenie Kosowa od 2000 roku. Nasz kontyngent składa się z Jednostki Specjalnej Polskiej Policji (JSPP) liczącej 115 funkcjonariuszy i 10 ekspertów.

d4jb8rh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jb8rh
Więcej tematów