Przetłumaczono już ponad 8 tys. unijnych aktów prawnych
Do 3 marca br. Polska skierowała do unijnych instytucji zweryfikowane tłumaczenia na język polski około 8,4 tys. aktów prawa UE, które składają się na około 74 tys. stron Dziennika Urzędowego UE - poinformował Urząd Komitetu Integracji Europejskiej.
03.03.2004 | aktual.: 03.03.2004 19:32
Według komunikatu, przeszło 6,8 tys. dokumentów (58,7 tys. stron) zostało już zatwierdzonych przez służby prawne instytucji UE i skierowanych do druku do Urzędu Oficjalnych Publikacji UE.
Obecnie do weryfikacji pozostają jeszcze tłumaczenia ok. 40 aktów prawa UE (ok. 500 stron) z wykazu dokumentów priorytetowych.
Zgodnie z wykazami instytucji Unii Europejskiej, tłumaczeniu podlega 8450 aktów unijnego prawa, określonych jako dokumenty priorytetowe, które obejmują ok. 75,2 tys. stron Dziennika Urzędowego UE.
Jak informuje UKIE, za ostateczne zatwierdzenie i publikację tych dokumentów UE odpowiedzialne są instytucje UE. Zgodnie z ich harmonogramem i podobnie jak przy poprzednich rozszerzeniach Unii Europejskiej, publikacja unijnego prawa w językach nowych państw członkowskich nastąpi w specjalnym wydaniu Dziennika Urzędowego UE, który ukaże się z dniem wejścia w życie Traktatu Akcesyjnego, tj. 1 maja 2004 r.
Poza ogłoszeniem w oficjalnym organie, akty prawa wspólnotowego w języku polskim są już dostępne na stronach internetowych Unii Europejskiej i UKIE.
Równolegle aktualizowane są dwie internetowe bazy zawierające zweryfikowane i zatwierdzone tłumaczenia aktów prawnych UE: baza tłumaczeń UKIE (http://www.ukie.gov.pl/dtc.nsf) oraz baza tłumaczeń CCVista (http://ccvista.taiex.be/).
Urząd przypomina, że Komisja Europejska w ostatnim swoim raporcie monitorującym stan przygotowań Polski do członkostwa oceniła pozytywnie zarówno tempo realizacji harmonogramu przekazywania przez stronę polską tłumaczeń aktów prawa UE, jak i ich jakość.
W ubiegłym roku europejskie media informowały o opóźnieniach i niezbyt dobrej jakości tłumaczeń unijnego prawa w nowych krajach członkowskich.
W maju ub. roku niepokój z powodu zaległości m.in. Polski w tłumaczeniach wyrazili członkowie Komisji Europejskiej. Jej prawnicy musieli odsyłać do Warszawy większość przekazanych tłumaczeń do poprawki, gdyż były zbyt dowolnie przetłumaczone. Na przykład "cielęta przeznaczone na rzeź" przetłumaczono na "młodzież rzeźną", a "nieprzerwany dostęp do dokumentów" na "dostęp bez szwu".
Tłumaczenie i weryfikację unijnego prawa koordynuje odpowiedni departament w UKIE. Tłumaczeniami zajmują się także poszczególne resorty. Po przesłaniu dokumentów do unijnych instytucji, weryfikacji dokonują także prawnicy-lingwiści w Komisji Europejskiej i Radzie UE.