PolitykaPrzestępstwa przeciwko mniejszościom mniej istotne dla policji - wynika z pisma wiceszefa MSWiA

Przestępstwa przeciwko mniejszościom mniej istotne dla policji - wynika z pisma wiceszefa MSWiA

Policja ma przykładać mniejszą wagę do przestępstw przeciwko mniejszościom, w tym uchodźcom oraz do szkoleń antydyskryminacyjnych – wynika z dokumentów stworzonych na polecenie Jarosława Zielińskiego, do których dotarła Wirtualna Polska. - Policjanci muszą unikać takich pojęć jak "tolerancja", czy "rasizm", bo są źle widziane przez dowództwo – mówi nasz rozmówca.

Przestępstwa przeciwko mniejszościom mniej istotne dla policji - wynika z pisma wiceszefa MSWiA
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Marcin Onufryjuk
Grzegorz Łakomski

W styczniu 2016 roku Komendant Główny Policji przyjął "strategię równych szans" dotyczącą respektowania "praw i wolności człowieka w działaniach policji". Dokument, do którego dotarła Wirtualna Polska, zakładał prowadzenie szkoleń dla funkcjonariuszy na temat tzw. przestępstw nienawiści, których ofiarami są mniejszości, w tym emigranci. Jest również mowa o kwestiach dot. uchodźców, tolerancji i działań antydyskryminacyjnych. Strategia miała obowiązywać do końca 2018 roku.

W lipcu 2016 roku został przyjęty nowy model "funkcjonowania policyjnych pełnomocników ds. ochrony praw człowieka” (to wysokiej rangi funkcjonariusze, którzy działają przy komendantach wojewódzkich i odpowiadają m.in. za zwalczanie przestępstw z nienawiści i dyskryminacji – przyp. WP).

”Opracowanie nowego modelu wynika z zalecenia Pana Jarosława Zielińskiego”, które "zostało zawarte w piśmie z 21 kwietnia 2016 r.” – podkreślono w dokumencie, do którego dotarliśmy. Trafił on m.in. do wszystkich komendantów wojewódzkich, a także do szefa Centralnego Biura Śledczego Policji.

Nowy dokument wydany na podstawie wytycznych ministra skupia się głównie na ogólnikach na temat przestrzegania etyki zawodowej w policji, szkoleń z doskonalenia zawodowego. Wsród wymiewnionych w 17 punktach zadań pełnomocników ds. ochrony praw człowieka nie ma już mowy o przestępstwach z nienawiści, uchodźcach, tolerancji czy dszkoleniach antydyskryminacyjnych.

Jest za to przykładowo obowiazek plegający na "wizytowaniu policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych i doprowadzonych w celu wytrzeźwienia" pod kątem "przestrzegania praw człowieka, realizacji zasady równego traktowania i etyki zawodowej".

Nawet na polu szkoleń sytuacja w policji się pogorszyła w porównaniu z poprzednimi latami. W latach 2014-16 Centrum Żydowskie w Oświęcimiu przeszkoliło ponad 200 wysokich rangą oficerów na warsztatach antydyskryminacyjnych "Zrozumieć zło". Według naszych informacji znaczna część absolwentów szkolenia w ostatnich dwóch latach odeszła ze stanowisk lub przeszła na emeryturę. Policja współpracuje jeszcze z Muzeum Historii Żydów Polskich. Na prowadzonych tam warsztatach są jednak inaczej rozłożone akcenty. - Policjanci muszą unikać takich pojęć jak "tolerancja", czy "rasizm", bo są źle widziane przez dowództwo – mówi nam rozmówca zbliżony do muzeum.

Do czasu publikacji tekstu nie udało się nam uzyskać komentarza Jarosława Zielińskiego, który był dla nas nieuchwytny.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (374)