Oświadczenie żołnierzy AK po marszu PiS. "Z największym oburzeniem"

"Ważne oświadczenie Powstańców Warszawskich ws. znieważenia Pomnika AK i Polskiego Państwa Podziemnego: 'My, żyjący jeszcze żołnierze Armii Krajowej, z największym oburzeniem i rozpaczą przyjęliśmy fakt wyświetlenia na pomniku AK przed Sejmem w Warszawie dużego obrazu z wizerunkami skazanych prawomocnie przestępców i zrównanie ich z naszą walką o Polskę'" - czytamy we wpisie opublikowanym przez posła KO Michała Szczerbę.

Pod oświadczeniem podpisali się: Wanda Traczyk-Stawska ps. "Pączek", Anna Przedpełska-Trzeciakowska ps. "Grodzka", Krystyna Zachwatowicz-Wajda ps. "Czyżyk".

Kilka godzin wcześniej Szczerba zapowiedział złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia Pomnika Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego.

"Ten atak na ideę, wartości i symbolikę tego pomnika, to zniewaga dobra prawnego związanego z naszą pamięcią narodową. Obscenicznym zachowaniem i nikczemnością jest wyświetlanie na nim wizerunku i nazwisk przestępców, czego dopuszczono się podczas zgromadzenia publicznego tzw. Protestu Wolnych Polaków. Dość gwałcenia naszych narodowych świętości w roku, w którym obchodzimy 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Przekroczono wszystkie granice!" - grzmiał na platformie X oburzony polityk.

Podczas zorganizowanego przez PiS Protestu Wolnych Polaków w Warszawie na Pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego został wyświetlony znak "Solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem". Wywołało to wiele kontrowersji.

Nic złego nie widzi w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński. W niedzielę podczas konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński został zapytany przez dziennikarzy, czy "wyświetlanie wizerunków prawomocnie skazanych polityków PiS na pomniku AK nie uwłacza pamięci bohaterów AK".

- Nie uwłacza, bo oni nie są żadnymi przestępcami, tylko też są bohaterami, są ludźmi, którzy podjęli się bardzo trudnej działalności, bardzo trudnego zadania, tzn. walki z korupcją w Polsce - ocenił Kaczyński.