Przesłuchali 24-latka ws. zaginięcia 11-latki. Są szczegóły [ZDJĘCIA]
Zatrzymany do sprawy zaginięcia 11-letniej Patrycji 24-latek z Żor został przesłuchany przez opolskich policjantów. Mundurowi publikują zdjęcia oraz film z zatrzymania mężczyzny i przygotowują tzw. teczkę z materiałami w sprawie dla prokuratury.
Ws. zaginięcia 11-letniej Patrycji z Dziewkowic w gminie Strzelce Opolskie policjanci kryminalni zatrzymali o godzinie 4 rano w czwartek (15 maja) 24-letniego mieszkańca Żor (woj. śląskie). Mężczyzna był w pracy, w trakcie nocnej zmiany. Poszukiwana dziewczynka przebywała w tym czasie w jego mieszkaniu.
24-latek zatrzymany ws. zaginięcia 11-latki
24-latek został nad ranem przetransportowany na Opolszczyznę. Najpierw został przesłuchiwany w komendzie przez opolskich policjantów. Teraz funkcjonariusze kompletują materiał w sprawie, aby przesłać go do prokuratury do oceny. W dalszej kolejności 24-latek zostanie przesłuchany przez śledczych, którzy zdecydują, czy i jakie zarzuty zostaną mu przedstawione.
- Mnóstwo rzeczy trzeba wykonać, żeby przygotować materiał procesowy. Czynności w sprawie cały czas trwają - podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską kom. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To niewiarygodne". Czarnek zaskoczony wpisem Tuska
- Policjanci mają 48 godzin na wykonanie czynności z zatrzymanym - dodaje rzeczniczka KWP w Opolu. Jak mówi, najwcześniej jutro po godzinie 12 ma zostać podana informacja o ewentualnych zarzutach dla zatrzymanego.
Uruchomili Child Alert. Akcja poszukiwawcza na szeroką skalę
11-letnia Patrycja ostatni raz była widziana 13 maja około godziny 12.30 w miejscowości Dziewkowice w woj. opolskim - dziewczynka nie wróciła do domu po wizycie u dziadków.
Uruchomiono procedurę Child Alert - jak dotąd w Polsce wdrożono ją zaledwie kilka razy. Komunikat z wizerunkiem dziecka trafił do mediów w Polsce i za granicą. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało SMS-y do odbiorców na terenie całego kraju, a policjanci (w tym z Opola, Katowic, Łodzi czy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości) rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania.
Funkcjonariusze analizowali zapisy z monitoringów, patrolowali ulice, sprawdzali m.in. tereny dworców kolejowych i autobusowych, galerii handlowych, a także miejsca gromadzenia się młodych ludzi. Policjanci sprawdzali również lasy oraz ogródki działkowe. W akcję poszukiwawczą zaangażowani byli również policjanci z Czech, którzy monitorowali przejścia graniczne, tak by dziewczynka nie opuściła granic kraju.
W działaniach zaangażowano również psy policyjne Komendy Głównej Policji oraz psy ratunkowe OSP Skarbimierz, wyszkolone do szukania osób zaginionych w terenie, jak i w gruzach. Zwierzęta przez kilkanaście godzin, w wymagających i trudno dostępnych dla ludzi miejscach, szukały tropu za zaginioną dziewczynką.
Po niespełna 30 godzinach poszukiwań, nad ranem 15 maja dziewczynka została odnaleziona w mieszkaniu 24-latka w Żorach, a następnie przetransportowana do komendy w Strzelcach Opolskich, gdzie również została przesłuchana w obecności swojej matki.
- W sprawie jest mnóstwo pytań, na które musimy uzyskać odpowiedzi. Prowadzone są czynności z udziałem 24-latka, aby ustalić, jak doszło do poznania dziewczynki z dorosłym mężczyzną - czy we wtorek spotkali się po raz pierwszy, czy spotykali się już wcześniej; jak przebiegało całe zdarzenie i co się działo, kiedy dziewczynka była w jego towarzystwie - tłumaczyła dla WP komisarz Żyłka.
Paulina Ciesielska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Źródło: WP