Przerabiali ryby nieczysto i nielegalnie
Policja i służby sanitarne zlikwidowały nielegalną przetwórnię ryb w Duninowie koło Ustki. Znaleziono tam ponad dwie tony ryb, które odłowiono mimo okresu ochronnego. Przetwórnia nie spełniała norm sanitarnych.
Zakład mieścił się w zabudowaniach gospodarczych, należących do mieszkańca wsi Władysława S. Budynki sprawdziła Morska Straż Graniczna, policja i inspektorzy Ochrony Rybołóstwa Morskiego i Weterynarii.
Okazało się, że na miejscu patroszono flądry, śledzie i szproty. Przetwórnia działała bez jakichkolwiek zezwoleń, na miejscu stwierdzono też rażące zaniedbania sanitarne. Inspekcja sanitarna natychmiast zamknęła nielegalną przetwórnię.
Przeciwko właścicielowi posesji zostanie wszczęte postępowanie administracyjne o naruszenie przepisów sanitarnych przy przerobie i przechowywaniu ryb. Osobne postępowanie obejmie także sprawę odłowu chronionych w tym okresie flądr i niewymiarowego dorsza.
Całość przerobionego towaru zabezpieczono, wartość ryb to ok. 13 tys. zł - poinformował rzecznik morskiego oddziału Straży Granicznej, komandor porucznik Grzegorz Goryński. (jask)