PolskaPrzemyśl. Radny PO zlecił pobicie? Jest reakcja partii

Przemyśl. Radny PO zlecił pobicie? Jest reakcja partii

Radny PO z Przemyśla Tomasz S. usłyszał prokuratorskie zarzuty. Polityk miał zlecić pobicie. Kroki podjęli nie tylko śledczy, lecz również władze partii.

Przemyśl. Radny PO zlecił pobicie? Jest reakcja partii, na zdjęciu rzecznik Jan Grabiec
Przemyśl. Radny PO zlecił pobicie? Jest reakcja partii, na zdjęciu rzecznik Jan Grabiec
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

Tomasz S. trafił na trzy miesiące do aresztu. Sprawa ma związek z pobiciem mężczyzny, do którego doszło 28 marca.

- Pobity doznał licznych otarć naskórka, zasinień poniżej siedmiu dni. Tomasz S. usłyszał zarzut zlecenia pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jest to zarzut, w którym dochodzi do narażenia pobitego na wystąpienie poważniejszych skutków - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, prok. Marta Pętkowska.

Jak dodała, do pobicia mężczyzny użyto kija bejsbolowego. W czasie przesłuchania Tomasz S. złożył wyjaśnienia oraz trafił na trzy miesiące do aresztu. Przemyscy śledczy zarzucają mu także kierowanie pobiciem oraz nakłanianie do zmiany obciążających zeznań. Podejrzanemu grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Przemyśl. Jest reakcja PO ws. radnego z zarzutami

Teraz pojawiła się również reakcja władz PO. Tomasz S. jest członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej w radzie miasta Przemyśla, należy do Platformy Obywatelskiej.

- Decyzją rzecznika dyscyplinarnego pan Tomasz S. został 2 kwietnia zawieszony w prawach członka partii do czasu wyjaśnienia sprawy - powiedział we wtorek PAP rzecznik PO Jan Grabiec.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)