Przemycał narkotyki "na księdza"
Przebranie za osobę duchowną wciąż jest modne wśród przemytników narkotyków. Potwierdza to przypadek Rubensa Miguela da Silvy, aresztowanego na lotnisku w Sao Paulo. W jego butach i w pasie, którym był owinięty, znaleziono trzy kilogramy kokainy.
18.04.2007 | aktual.: 18.04.2007 09:41
27-letni Brazylijczyk miał lecieć do Afryki Południowej, gdzie czekała na niego legalna praca. Zaradny mężczyzna, postanowił jednak "dorobić" i zgodził się zostać "mułem", czyli przemycić narkotyki do Afryki.
Propozycję taką złożyła mu działająca w Brazylii mafia nigeryjska. To niegeryjscy handlarze przebrali go za księdza, do torby wrzucili trochę książek katechetycznych i zawieźli na lotnisko.
Silva został oskarżony o przemyt narkotyków. W razie wyroku skazującego, grozi mu od trzech do piętnaście lat więzienia. Warto przypomnieć, że w różnych krajach Ameryki Łacińskiej, wśród odsiadujących kary wieloletniego więzienia za te samo przestępstwo, nie brakuje również młodych Polaków.