Przemycał małpę pod czapką
Pewien pasażer przeszmuglował na pokład samolotu małą małpkę pod czapką. Dopiero współpasażerowie zauważyli zwierzątko wielkości pięści na związanych w kucyk włosach mężczyzny - poinformowały linie lotnicze Spirit Airlines.
08.08.2007 | aktual.: 08.08.2007 19:30
Pasażerowie lotu z Fort Lauderdale na Florydzie do Nowego Jorku zauważyli marmozetę, małą południowoamerykańską małpkę, gdy wygramoliła się spod czapki i siadła na związanych włosach przemytnika, który rozpoczął podróż w Limie.
Pasażerowie zapytali go, czy wie, że ma małpę na głowie - powiedziała rzeczniczka Spirit Airlines Alison Russel. Dalszą część podróży marmozeta spędziła na siedzeniu i zachowywała się grzecznie - wyjaśniła rzeczniczka. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób małpka przedostała się przez kontrolę w Limie i dlaczego nie została zauważona podczas kilku godzin lotu do Fort Lauderdale.
W Nowym Jorku na pasażera z małpką czekała już policja.
Według nowojorskich służb weterynaryjnych małpka jest zdrowa. Centrum kontroli i prewencji weterynaryjnej planuje jednak poddanie jej badaniom i 31-dniowej kwarantannie. Jeśli okaże się zdrowa, wyląduje najprawdopodobniej w ogrodzie zoologicznym.
Marmozety to kilka gatunków niewielkich małp szerokonosych. Osiągają maksymalną wielkość 37 cm i wagę 1 kg. Żyją około 17 lat, żywią się owocami, żywicą drzew, kwiatami i owocami. Występują w północnej części Ameryki Południowej.