Przełom w inwestycjach już blisko
Polskie przedsiębiorstwa ciągle mało
inwestują, choć już dawno nie miały tak korzystnych jak obecnie
warunków do realizacji przedsięwzięć modernizacyjnych i
rozwojowych. Firmy wolą trzymać pieniądze w bankach, kupować
akcje, obligacje i inne papiery wartościowe niż wydawać imponujące
zyski na unowocześnienie swojego majątku i tworzenie nowych miejsc
pracy - pisze "Gazeta Prawna".
16.12.2004 | aktual.: 16.12.2004 06:01
Od początku roku bardzo szybko rosną zyski przedsiębiorstw, które w znaczącej części trafiają na konta bankowe firm. W rezultacie w końcu września depozyty przedsiębiorstw miały wartość 76,5 mld zł i były aż o 26% większe niż przed rokiem. Firmy mają więc kolosalne własne środki na ewentualne inwestycje. Środki te są tak wysokie, że w dużym stopniu uniezależniają przedsiębiorstwa od kredytu bankowego przy realizacji przedsięwzięć modernizacyjnych i rozwojowych - dodaje gazeta.
Tymczasem w pierwszych trzech kwartałach tego roku inwestycje w całej gospodarce narodowej były skromne - zwiększyły się tylko o 3,7% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Wyraźnie ponad tę średnią wyrastają duże i wielkie przedsiębiorstwa. Ich wydatki modernizacyjne i rozwojowe były znaczące, w cenach stałych o 9% większe niż przed rokiem. Prawdopodobnie zmniejszyła się więc inwestycje w najliczniejszych małych firmach (jest ich prawie 1,7 mln) oraz w przesiębiorstwach średnich i w nieprzemysłowych działach gospodarki.
Być może małe i średnie przedsiębiorstwa zatrudniają poniżej 50 osób powstrzymują się z inwestycjami, gdyż czekają na rozstrzygnięcia związane ze wsparciem ich projektów środkami Unii Europejskiej - powiedział dziennikowi Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK.
Unia Europejska przyznała Polsce 1,5 mld euro na podniesienie konkurencyjności naszych firm w latach 2004-2006 - informuje "Gazeta Prawna". (PAP)