„Przejrzysta Warszawa” Marka Borowskiego

Borowski nie chce tylko zwalczać skutków korupcji – ścigać i karać tych, którzy się jej dopuszczają, a likwidować źródła problemu. Przejrzysty, uczciwy i kompetentny samorząd to filar jego programu budowy "Rzeczypospolitej Warszawskiej". Chce dążyć do realizacji tego postulatu na trzy sposoby – poprzez zmianę sposobu przeprowadzania przetargów, kształtowanie kadry w drodze otwartych konkursów oraz umożliwienie obywatelom pełnego dostępu do informacji publicznej.

Zmiana sposobu organizowania przetargów, według marszałka Borowskiego, polegałaby na wprowadzeniu dla dóbr i usług wystandaryzowanych jawnych przetargów internetowych, wszędzie tam, gdzie o zamówieniu decyduje cena. Dla towarów i usług bardziej złożonych zaś przetargi miałyby 2 etapy: etap pierwszy – przedstawienie pełnych ofert bez ceny i na podstawie dopuszczenie do etapu drugiego, potem zaś odbyłaby się licytacja cenowa. Dzięki tej modyfikacji przy zakupie towarów wystandaryzowanych, takich jak: papier, koperty, druki, tusze, tonery, komputery, samochody, materiały reklamowe, materiały budowlane etc., zjawisko korupcji byłoby całkowicie wyeliminowane, jednocześnie udałoby się poczynić znaczące oszczędności – nawet do 20% dotychczasowych wydatków, co w skali roku pozwoliłoby zaoszczędzić do 100 mln złotych. Byłaby to prawdziwa rewolucja w przetargach. Borowski zapowiada, ze żadne inne formy przetargów nie byłyby stosowane.

Drugim głównym źródłem korupcji jest zdaniem Borowskiego sposób kształtowania kadr zatrudnianych w warszawskim samorządzie. Chcę bardzo zdecydowanie stwierdzić, że od mojego wejścia do ratusza, jeśli warszawiacy powierzą mi tę funkcję, wszystkie zatrudnienia będą dokonywane w drodze otwartych konkursów, z wyjątkiem oczywiście ograniczonej liczby stanowisk o charakterze politycznym – mówił marszałek. Będzie to sposób na wyeliminowanie dyskryminacji ze względu na poglądy polityczne czy przynależność partyjną. Borowski chciałby tworzyć administrację w Warszawie według najlepszych wzorów służby cywilnej. Konkursy dotyczyć będą również rad nadzorczych i zarządów spółek komunalnych.

Borowski chciałby również zapewnić obywatelom nieskrępowany dostęp do informacji publicznej, zagwarantowany im przez prawo. Mamy bardzo nowoczesną ustawę, która nie jest do końca stosowana i nie wszyscy obywatele o niej wiedzą, nawet nie wszyscy dziennikarze wykorzystują jej możliwości. Dla mnie walka z korupcją polega na publicznej kontroli działań władzy, na przejrzystości działań tej władzy. (..) Tylko w ten sposób możemy zasypać źródła, które powodują powstawanie zjawisk korupcyjnych - mówił lider SdPl. Decyzje finansowe, przypadki zastosowania ulg oraz umowy dotyczące przekazania publicznych pieniędzy podmiotom zewnętrznym w Warszawie Borowskiego będą podawane do publicznej wiadomości.

Wszystkie te decyzje nie wymagają nakładów finansowych, a woli politycznej – przekonywał Marek Borowski.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska