Przejął profil po zmarłym poprzedniku. Wyborcy mu tego nie zapomną?
Konrad Fijołek przejął konto po swoim zmarłym poprzedniku. Facebookowy profil Tadeusza Ferenca zmienił nazwę, a ubiegający się o reelekcję prezydent Rzeszowa wykorzystuje jego zasięgi - informuje "Gazeta Wyborcza".
Dotychczas wpisy w mediach społecznościowych informujące o poczynaniach prezydenta Rzeszowa pojawiały się na facebookowym profilu "Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa". Okazuje się jednak, że w ramach trwającej kampanii wyborczej sztab ubiegającego się o reelekcję prezydenta wymyślił plan B.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", plan ten polega na przejęciu konta po nieżyjącym prezydencie Rzeszowa Tadeuszu Ferencu.
Od października 2017 do 3 marca bieżącego roku na Facebooku istniał profil "Prezydent Miasta Rzeszowa Tadeusz Ferenc - Mieszkańcy". Teraz mający ponad 6 tys. polubień profil zmienił nazwę na "Konrad Fijołek Rozwój Rzeszowa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bosak o słowach polityków PiS. "Ja nie jestem na sprzedaż"
"Fijołek zdążył już nawet wrzucić tam krótki film, na którym zapowiedział sobotnią konwencję programową swojego Komitetu Wyborczego Wyborców Konrada Fijołka Rozwój Rzeszowa, a także relacje z konferencji prasowych" - czytamy w "Wyborczej".
Prezydent o swoich intencjach
- To robi grono sympatyków, którzy kiedyś wspierali prezydenta Ferenca. Ja też w tym gronie byłem. Te same osoby opowiedziały się za tym, żeby wspierać moją osobę. Wtedy tworzyliśmy razem grupę pana prezydenta Ferenca, teraz tworzymy razem grupę prezydenta Fijołka - wyjaśnił powody przejęcia konta Konrad Fijołek.
Nie wszystkim jednak ten pomysł się spodobał. Na lokalnej grupie "Sąsiedzi Rzeszów", do której należy ponad 50 tys. osób, pojawiło się wiele uszczypliwych komentarzy pod adresem prezydenta Fijołka. Wyborcy zarzucają mu "marketing polityczny", pojawiły się nawet głosy, że ta decyzja zniechęciła ludzi do głosowania na Konrada Fijołka w wiosennych wyborach samorządowych.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"