Przedterminowe wybory? Marek Suski o przyszłości Zjednoczonej Prawicy
Tarcia w Zjednoczonej Prawicy trwają. W obozie władzy coraz częściej mówi się ostatnio o przyspieszonych wyborach. Szanse na taki scenariusz ocenił Marek Suski. - Tak też się może zdarzyć, czego nie wykluczamy - powiedział poseł PiS. Polityk odniósł się też do zbliżającej się 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Marka Suskiego zapytano o trwający obecnie spór w Zjednoczonej Prawicy. Koalicjanci PiS (Solidarna Polska i Porozumienie) od ostatnich miesięcy nieustanie walczą o zwiększenie swoich wpływów.
- Gdyby była wystarczająca większość w Sejmie, to z całą pewnością panowie by się tak nie zachowywali, a gdyby tak się zachowywali - pewnie byłaby zmiana koalicjanta - powiedział na antenie RMF FM parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, mówiąc o Jarosławie Gowinie i Zbigniewie Ziobro.
Dodał, że "widać, że się buntują i tak naprawdę nie do końca wiadomo, o co chodzi". - Na razie to jest taki buncik bardziej, niż bunt - podkreślił polityk. Czy ze względu na spięcia rozważane są przedterminowe wybory? - Tak też się może zdarzyć, czego nie wykluczamy - tłumaczył Suski, zaznaczając, że o takiej możliwości mówił wcześniej prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Zobacz też: Adam Niedzielski przegrywa z pandemią? Wojciech Maksymowicz podał dramatyczne dane
11. rocznica katastrofy w Smoleńsku. Marek Suski o pracach podkomisji smoleńskiej
W niedawnym wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Antoni Macierewicz ogłosił, że raport podkomisji smoleńskiej dotyczący tragicznej katastrofy z 2010 roku wkrótce ujrzy światło dzienne. Wcześniej zapowiadał to już niejednokrotnie, a publikacja dokumentu była przekładana.
Prace nad raportem skomentował Marek Suski. - Efekty prac od czasu do czasu poznajemy. Jeśli chodzi o najbliższe dni, to z tego co wiem, mają być przedstawione kolejne - powiedział polityk PiS, przyznając, że brak raportu może rodzić pytania. - To są tajemnicze poprawki (…). Rzeczywiście może być takie wrażenie, że te kilka lat do niczego nie doprowadziło. Mam nadzieję, że wkrótce jakieś dokumenty się pojawią - mówił Suski
Kiedy poznamy szczegółowe przyczyny i okoliczności katastrofy z 2010 roku? - Nie wiem, czy w ogóle kiedykolwiek uda się bez współpracy z Rosją do takiej konkluzji dojść - podkreślił, dodając, ze Rosja odmawia współpracy.
Źródło: RMF FM