Przedstawiciel młodzieżówki PO ostro na antenie TVP. Telewizja przeprasza

Gościem sobotniego programu "Młodzież kontra" w TVP Info był Kornel Morawiecki. Rozmowa dotyczyła m.in. Lecha Wałęsy. Wówczas głos zabrał Sebastian Sułkowski, przedstawiciel Młodych Demokratów, czyli młodzieżówki Platformy Obywatelskiej.

– Panie pośle, temat Wałęsy przewija się już od dłuższego czasu. Aktywnie włączyła się w ten temat partia rządząca z podległymi jej mediami, tzw. „niezależnymi mediami”. Trzy nazwiska. Pan Andrzej Kryże, wiceminister sprawiedliwości podległy Zbigniewowi Ziobrze w latach 2005-2007 skazujący w PRL-u opozycjonistów na więzienie za organizowanie Święta Niepodległości, między innymi Bronisława Komorowskiego. Pan Marcin Wolski, obecnie szef TVP2, w czasach PRL-u opozycjonista, ale jeszcze wcześniej - w latach 60. - był to człowiek, który pisał do periodyku, który był propagandową gazetą Ludowego Wojska Polskiego. Nie ma czasu na pana Piotrowicza, ale wszyscy wiedzą o co chodzi. Pytanie, czy nie mierzi pana, że pan w większości spraw głosuje tak samo jak ta banda pieprzonych hipokrytów?

Ta wypowiedź podzieliła obecnych w studiu. Kornel Morawiecki poprosił o nienazywanie jego kolegów posłów "bandą". – To czemu oni nazywają sędziów grupą kolesi? – zripostował młody działacz.

Całą dyskusję podsumował prowadzący program Sławomir Mokrzycki, który przeprosił widzów za to, co przed chwilą obejrzeli. – Przepraszamy wszystkich widzów "Młodzież Kontra" za niesmaczne zachowanie jednego z uczestników dzisiejszego programu. Tego typu słowa nie powinny padać w żadnej sytuacji. W programie "Młodzież Kontra" nigdy nie było i nie będzie cenzury, natomiast chamskiego zachowania nie możemy tolerować - podkreślił Mokrzycki.

W internecie szybko pojawiły się komentarze zarówno krytykujące, jak i popierające działacza Młodych Demokratów.