Przed którym sądem będą odpowiadać żołnierze USA?
Miesiąc po podpisaniu umowy o budowie tarczy antyrakietowej Polska nie wynegocjowała umowy o statusie wojsk USA w naszym kraju - podaje serwis tvp.info. Nie wiadomo więc na jakich zasadach Amerykanie obsługujący tarczę antyrakietową będą odpowiadać przed polskimi sądami.
26.09.2008 | aktual.: 26.09.2008 21:59
Umowę o statusie amerykańskich wojsk mają już Czechy, gdzie stanie radar tarczy antyrakietowej. Polski rząd nie jest w stanie podać nawet terminu, w którym dojdzie do podpisania porozumienia o statusie sił zbrojnych USA w Polsce. Strony są w momencie rozpoczęcia negocjacji, nie ustaliły limitu czasowego - poinformowało nas Ministerstwo Obrony Narodowej, które prowadzi w tej sprawie rozmowy z Amerykanami.
Na razie wiadomo tylko, że punktem wyjścia do tego porozumienia są zapisy natowskiej umowy SOFA z początku lat pięćdziesiątych. W myśl generalnych zasad SOFA, amerykańscy żołnierze częściowo będą odpowiadali przed polskimi sądami. Tylko w dwóch przypadkach będą sądzeni w USA: jeśli ich przestępstwo zostanie popełnione wyłącznie na szkodę USA i ich obywateli, albo jeśli przestępstwo będzie mieć związek z wykonywaniem obowiązków służbowych.
Co to oznacza w praktyce? Gdyby amerykański żołnierz obsługujący baterię Patriot popełnił błąd i zamiast trafić w cel, zniszczył np. dom znajdujący się na terenie Polski - wówczas pierwszeństwo w sądzeniu może mieć wymiar sprawiedliwości USA.
Michał Krzymowski