Przeciwko przemocy w rodzinie
Demonstracja w Warszawie (PAP)
"Dom nie jest ringiem - koniec z prawem pięści" - pod tym hasłem około 40 osób demonstrowało pod Ministerstwem Sprawiedliwości.
Manifestację zorganizowało warszawskie Centrum Praw Kobiet i Warszawskie Stowarzyszenie Abstynenckie.
Uczestnicy złożyli w ministerstwie petycję z żądaniem zmian w prawie, które zapewniłyby skuteczniejszą ochronę kobiet i dzieci będących ofiarami przemocy w rodzinie.
Centrum Praw Kobiet chce uchwalenia a ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, która zawierałaby nakaz opuszczenia domu przez sprawcę przemocy domowej; szybszego rozpatrywania spraw, wyższych wyroków dla sprawców, rzadszego orzekania kar w zawieszeniu i zapewnienia ofiarom bezpłatnej pomocy prawnej, psychologicznej i medycznej.
Demonstranci rozmawiali z pełnomocnikiem rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, Izabelą Jarugą-Nowacką.
Potem przeszli pod Sejm, gdzie ich delegacja rozmawiała z przedstawicielami prezydium Sejmu i Parlamentarną Grupą Kobiet.
Według rządowych szacunków, 25-30 procent kobiet staje się ofiarami przemocy mężów i partnerów. Policja 85 tysięcy razy rocznie interweniuje w sprawach przemocy w rodzinie.