Trwa ładowanie...

Podlaskie. Przecieki na maturze? Informacje przekazano służbom. Ministerstwo wyjaśnia sytuację

Według resortu edukacji i nauki, do maturalnego przecieku na początku maja doszło na poziomie pojedynczej szkoły, po dostarczeniu materiałów egzaminacyjnych. Urzędnicy bezradnie rozkładają ręce i przyznają, że aby zapobiec takim sytuacjom, trzeba byłoby zaangażować dodatkowe służby. A to w opinii ministerstwa "mogłoby znacząco utrudnić realizację ich obowiązków”.

Matura 2021Matura 2021Źródło: PAP, fot: Darek Delmanowicz
d3ej9zw
d3ej9zw

Przypomnijmy, na początku maja okazało się, że mogło dojść do przecieków na maturze. Wyciek miałby dotyczyć tematu rozprawki na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym. Na godzinę przed rozpoczęciem egzaminu w Google gwałtownie wzrosło wyszukiwanie hasła "Lalka ambicja”. Według danych z Google Trends wzrost liczby wyszukiwań tego hasła odnotowano wyłącznie w województwie podlaskim. Pierwsze wyszukiwania zaobserwowano już o godz. 8, podczas gdy egzamin rozpoczął się o godz. 9.

Przecieki na maturze?

Zaniepokojeni tym faktem posłowie Polski 2050 Szymona Hołowni skierowali pismo do Ministerstwa Edukacji i Nauki.

"Powyższa sytuacja jest naruszeniem zasad przeprowadzania egzaminu maturalnego. Nadmienić należy, iż to nie jest pierwsza tego typu sytuacja – podobna miała miejsce w roku ubiegłym, także w województwie podlaskim. Budzi to poważne wątpliwości co do prawidłowości przeprowadzenia egzaminu maturalnego i skuteczności państwa w dochowaniu staranności w celu zapewnienia uczciwych warunków przeprowadzania egzaminu dojrzałości” – pisze w interpelacji posłanka Hanna Gill-Piątek.

W opinii resortu edukacji i nauki, które w sprawie ewentualnego przecieku tematów matur poprosiło o wyjaśnienia Centralną Komisję Egzaminacyjną, nie ma danych potwierdzających, że tematy mogły wypłynąć na Podlasiu.

d3ej9zw

Ministerstwo edukacji odsłania kulisy

"Poza informacjami przekazanymi prokuraturze w zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa, Centralna Komisja Egzaminacyjna nie posiada żadnych innych informacji dotyczących potencjalnego 'wycieku' treści wybranych zadań egzaminacyjnych zawartych w arkuszach egzaminu maturalnego z języka polskiego i matematyki na poziomie podstawowym, przeprowadzonych 4 i 5 maja 2021 r. Wszystkie posiadane informacje, tj. wiadomości e-mail przesyłane przez różne osoby na adres sekretariatu CKE, zawierające te same załączniki, zostały przekazane odpowiednim służbom" – informuje w odpowiedzi wiceminister Tomasz Rzymkowski.

W dalszej części pisma urzędnik ujawnia, jak wyglądał tegoroczny egzamin maturalny.

"Egzamin maturalny jest każdego roku przeprowadzany w około 8 000 placówek. Po odebraniu przesyłki za jej zabezpieczenie przed nieuprawnionym ujawnieniem jej treści odpowiada dyrektor każdej z tych placówek. Nie istnieją środki - poza odpowiedzialnością moralną, świadomością etyczną i odpowiedzialnością zawodową -  które uniemożliwiłyby osobie odbierającej rozerwanie koperty, w której zapakowane są arkusze egzaminacyjne, oraz zerwanie banderol chroniących arkusz” - ujawnia wiceminister edukacji i nauki.

Według resortu "jeżeli istotnie doszło do wycieku” – wiązało się to z włączeniem w proces łamania prawa co najmniej kilku osób.

d3ej9zw

"Po zakończeniu sesji egzaminacyjnej CKE będzie rozważała kolejne możliwe rozwiązania, które mogłyby zapobiec wystąpieniu sytuacji, jaka być może miała miejsce w tym i w ubiegłym roku. Trzeba jednak mieć świadomość, że zakres możliwych działań jest ograniczony. Do potencjalnego 'wycieku' dochodzi na poziomie pojedynczej szkoły, po dostarczeniu materiałów egzaminacyjnych. Zapewnienie dozoru 8 000 placówek każdego dnia egzaminu pomiędzy godz. 5:00 a 9:00 oznaczałoby konieczność delegowania do pracy w szkołach przedstawicieli np. policji, straży, innych służb, co w sposób znaczący utrudniałoby realizację ich własnych obowiązków" – uważa Rzymkowski.

Po tym, kiedy media ujawniły, że mogło dojść do ewentualnego przecieku, szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik złożył na policji i w prokuraturze zawiadomienia w tej sprawie.

Nowa posada dla abp. Sławoja Leszka Głodzia. Wiceminister z PiS Jarosław Sellin zaskoczony

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3ej9zw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ej9zw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj