PolskaPrzebrali się za malarzy i napadli na kantor

Przebrali się za malarzy i napadli na kantor

Bandytów, którzy szczelnie zawinięci w
malarskie fartuchy i z maskami przeciwpyłowymi na twarzy, napadli
na kantor w Pilchowicach koło Gliwic, zatrzymali policjanci z
pobliskiego Knurowa.

27.10.2008 12:45

Mimo, że przestępcy starannie dopracowali szczegóły trwającego tylko ok. 30 sekund napadu, zostali zatrzymani kilkanaście godzin później. Według podkomisarza Marka Słomskiego z gliwickiej policji, pomogło w tym dokładne rozeznanie knurowskich funkcjonariuszy w środowisku potencjalnych sprawców.

Zatrzymani dwaj bracia w wieku 24 i 28 lat, a także ich 28-letni kolega, nie byli wcześniej notowani za poważniejsze przestępstwa. Bracia zostali już aresztowani, trzeci z napastników oczekuje na decyzję odnośnie swego losu w policyjnym areszcie - powiedział Słomski.

Bandyci obrabowali kantor w Pilchowicach w czwartek rano. Przyjechali tam BMW ze skradzionymi wcześniej tablicami rejestracyjnymi. Dwaj z nich wpadli w fartuchach i maskach do kantoru i przedmiotem wyglądającym jak pistolet sterroryzowali kasjera, żądając wydania wszystkich pieniędzy.

Łupem napastników padło kilkaset złotych. Choć nie zostawili w kantorze śladów, a skradzione tablice i szczelne przebranie uniemożliwiły ich identyfikację na podstawie nagrania z kamery, policjanci zebrali materiały pozwalające na aresztowanie całej trójki. Przestępcom za napad będzie groziło do 12 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)