Prymas Polski ustalił nowe zasady odprawiania mszy trydenckich

"Decyzje podjąłem kierując się wolą Ojca Świętego i dzieląc jego troskę o Kościół. Jednocześnie zobowiązuję wszystkich kapłanów, aby każdą liturgię sprawowali godnie i z dochowaniem wierności księgom liturgicznym promulgowanym po Soborze Watykańskim II, bez ekscentryczności, które łatwo przeradzają się w nadużycia" - napisał w nowym dekrecie prymas Polski Wojciech Polak.

Ryt trydencki mszy świętej charakteryzuje się tym, że kapłan ustawia się przodem do ołtarza i odprawia liturgię po łacinie. Taki sposób odprawiania mszy obowiązywał w Kościele Katolickim do Soboru Watykańskiego II, obradującego w latach 1962-1965. Wówczas dopuszczono do liturgii języki narodowe.

W lipcu do hierarchów kościelnych na całym świecie trafił "Motu proprio" - "Traditionis custodes" papieża Franciszka, w którym określone zostały nowe zasady sprawowania liturgii sprzed reformy w 1970 roku. Franciszek cofnął w nim decyzję swojego poprzednika o przyzwoleniu na nieograniczone stosowanie liturgii przedsoborowej.

Odnosząc się do decyzji papieża, abp Wojciech Polak ustalił, że prezbiterzy, którzy będą chcieli nadal odprawiać msze w rycie trydenckim, będą musieli zwrócić się o to z prośbą do arcybiskupa gnieźnieńskiego. Prymas wskazał, że ten sposób postępowania wskazany został wprost przez papieża Franciszka. Decyzją abp Polaka msze w rycie trydenckim będą mogły nadal odbywać się w w Gnieźnie, Wrześni, Pobiedziskach i Inowrocławiu.

"Sprawowanie liturgii sprzed 1970 roku poza wskazanymi wyżej miejscami i przez prezbitera nieposiadającego na to wyłącznej zgody arcybiskupa gnieźnieńskiego jest zabronione" - zaznaczył hierarcha.